Co sprawiło, że złodzieje samochód znaleźli się w odwrocie?
Uderzenie w gangi samochodowe
- Taka tendencja spadkowa może mieć związek z rozbitymi w ubiegłym roku grupami przestępczymi zajmującymi się procederem kradzieży pojazdów. Zachowujemy czujność, bo doświadczenie pokazuje, że taka nisza po tymczasowo aresztowanych i skazanych złodziejach samochodowych potrafi się szybko zapełnić. Ostatniej doby w woj. łódzkim nie doszło do żadnej kradzieży auta – podkreśla Joanna Kącka, rzecznik KWP w Łodzi.
Od stycznia do marca br. w woj. łódzkim doszło do 103 kradzieży samochodów, zaś w samej Łodzi do 61. Przed rokiem w tym samym okresie policjanci zanotowali odpowiednio 153 i 91 takich zdarzeń. Jeśli zaś chodzi o roczne podsumowania, to w 2020 roku w woj. łódzkim zanotowano 691 kradzieży aut, w 2019 roku – 693, zaś w 2018 roku - 752. Wykrywalność takich przestępstw wynosi 32 proc.
Najczęściej kradną na Bałutach i Widzewie
- Najczęściej do kradzieży dochodzi w porze nocnej, a najbardziej zagrożonymi dzielnicami Łodzi są osiedla mieszkaniowe Bałuty i Widzew. Działalność zorganizowanych grup przestępczych stanowi większość zgłoszonych przypadków kradzieży pojazdów. Grupy te dokonują kradzieży systematycznie wybierając daną markę i model, mając uprzednio przygotowany zbyt na części samochodowe - informują policjanci ścigający złodziei samochodowych.
Nocny pościg za złodziejami nissana
Ich działania przynoszą efekty. Niedawno – w nocy z 18 na 19 kwietnia – po nocnym pościgu ulicami Widzewa i na autostradzie A1, stróże prawa zatrzymali 3-osobową szajkę złodziei samochodowych, która w Łodzi na Widzewie ukradła nissana i uciekała dwoma autami. Wśród zatrzymanych był 30-latek zarażony koronawirusem.
Zaczęło się od tego, że policjanci dostrzegli dwa auta wyjeżdżające z ul. Puszkina i skręcające w ul. Rokicińską. Najpierw jechał nissan, a tuż za nim ford. Stróże prawa chcieli zatrzymać samochody, ale nie dali rady, bowiem ich kierowcy zaczęli uciekać. Zaczął się szalony pościg z udziałem kilku radiowozów. 18-latek kierujący skradzionym nissanem za 100 tys. zł został schwytany w okolicach ul. Malowniczej w Łodzi, zaś jego wspólnicy uciekający fordem, 25-letnia kobieta i 30-letni mężczyzna, wpadli na autostradzie A1 pod Strykowem.
Z kolei 27 kwietnia policjanci zatrzymali 35-latka, który w Łodzi ukradł citroena wartego 130 tys. zł i ukrył go w blaszanym garażu w Konstantynowie.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?