Nasza Loteria

W Piotrkowie matka trójki dzieci wyłudziła prawie 300 tysięcy złotych zasiłków z ZUS

Aleksandra Tyczyńska
Aleksandra Tyczyńska
Na rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata Sąd Okręgowy w Piotrkowie skazał piotrkowiankę, która przez 3,5 roku żyła sobie dostatnio na koszt państwa. Kobieta musi też zwrócić ponad 250 tysięcy złotych wyłudzonych z ZUS zasiłków.

Piotrkowianka żyła na koszt państwa - z ZUS wyłudziła 250 tysięcy złotych

Młoda kobieta, która od listopada 2011 r. prowadziła w Piotrkowie dwa saloniki prasowe, do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego przystąpiła w listopadzie 2014 r., na trzy miesiące przed rozpoczęciem serii długotrwałych zwolnień lekarskich spowodowanych kolejnymi dwiema ciążami. Dodatkowo, mimo iż osiągała niskie dochody po zmianie profilu firmy na działalność fotograficzną z siedzibą w jej mieszkaniu, zadeklarowała znacznie wyższą składkę na ubezpieczenie społeczne, bo od najwyższej, przekraczającej 9 tys. zł podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe.

Jak później ustalił ZUS, działalność kobiety praktycznie nie generowała zysków, nie miała też dokumentacji potwierdzającej prowadzenie działalności. W lutym 2019 r. ZUS stwierdził, że kobieta nie prowadzi swojej działalności w sposób ciągły i zorganizowany w celu zarobkowym i doszedł do wniosku, że uruchomiła ją wyłącznie w celu zapewnienia sobie wysokich świadczeń z ubezpieczenia społecznego. ZUS odmówił jej dalszych świadczeń i wydał decyzję, w której zobowiązał piotrkowiankę do zwrotu ponad 250 tys. zł nienależnie pobranych zasiłków chorobowych, opiekuńczych i macierzyńskich. Sprawa trafiła też do Prokuratury Rejonowej w Piotrkowie.

Kobieta stanęła przed Sądem Okręgowym w Piotrkowie oskarżona o to, że od 30 stycznia 2015 r. do 24 sierpnia 2018 r., działając w krótkich odstępach czasu i z góry powziętym zamiarem, oszukała ZUS co do wysokości osiąganego przychodu i doprowadziła państwową instytucję do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości. Za wyłudzenie 291 tys. zł groziło jej do 10 lat więzienia.

Przewodnicząca składu orzekającego SSO Magdalena Zapała-Nowak nie dała wiary zapewnieniom oskarżonej, która nie przyznała się do zarzucanych czynów i twierdziła, że nie chciała nikogo wprowadzić w błąd.

– Trudno uznać, że działalność oskarżonej była przeszacowana, jak twierdzi obrońca. Gdyby tak było, to widząc po jakimś czasie, że nie przynosi ona spodziewanych zysków, powinna zmniejszyć podstawę wymiaru składki. W ocenie sądu oskarżona znalazła bardzo wygodny sposób, by przejść obie ciąże przy zapewnieniu sobie wysokich świadczeń, średnio 8 tys. zł miesięcznie – uzasadniła wyrok sędzia Magdalena Zapała-Nowak.

Biorąc pod uwagę to, że kobieta jest matką trójki małych dzieci i zaczęła spłacać zobowiązanie wobec ZUS, sędzia skazała ją na karę roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na trzy lata próby i grzywnę w wysokości 2 tys. zł.
Wyrok jest nieprawomocny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

szkolenie wojsko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki