W policji kiepsko z internetem

Przy okazji Święta Policji zaglądamy do komisariatów. Tam niezbyt wiele powodów do świętowania. Z danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Komendy Głównej Policji wynika, że zaledwie 21 proc. policyjnych komputerów w województwie łódzkim ma podłączenie do internetu.

- To żenujący poziom - ocenia Zbigniew Jagiełło, przewodniczący Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów Województwa Łódzkiego. - Wszystko przez to, że tnie się koszty. A oszczędności na internecie to tylko pozorne oszczędności. Często dostęp do wiedzy w sieci ma wymierne korzyści. Największy problem jest w mniejszych powiatach. Tam kolejka funkcjonariuszy oczekujących do komputera jest na porządku dziennym.

Jagiełło uważa, że policjanci powinni mieć bieżący dostęp do informacji ogólnodostępnych.

- Usprawnia to pracę - zaznacza. - Często funkcjonariusz, łamiąc procedury, przynosi do pracy prywatny komputer z kartą sieciową. I jeśli jego przełożony jest służbistą, zdarza się, że ma przez to problemy.

Podinspektor Joanna Kącka, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, tłumaczy, że w każdej komendzie i wszystkich łódzkich komisariatach jest internet. Potwierdza jednak, że nie każdy komputer jest podłączony do sieci.

- Z danych, przekazanych przez wydział łączności i informatyki KWP w Łodzi, wynika, iż we wszystkich jednostkach policji garnizonu łódzkiego znajdują się 1404 stanowiska komputerowe z dostępem do internetu - informuje podinspektor Kącka. - O konkretnej liczbie stanowisk w poszczególnych jednostkach policji, zapewniających dostęp do internetu, decydują kierownicy jednostek organizacyjnych, biorąc pod uwagę liczbę i klasę komputerów, które można przeznaczyć do takiego podłączenia. Oczywiście dostęp do internetu będzie rozbudowywany, ale w zależności od dostępności środków finansowych. Należy pamiętać że standardowym środowiskiem pracy policjantów i pracowników policji jest wewnętrzna sieć policyjna, niezbędna do realizacji zadań służbowych. W tej sieci funkcjonariusze uzyskują dostęp do baz policyjnych i pozapolicyjnych.

W innych województwach z dostępem do internetu jest jeszcze gorzej niż w łódzkim. W Wielkopolsce na przykład zaledwie 7 procent policyjnych komputerów ma podłączenie do sieci.

Jagiełło dodaje, że na szczęście policjanci pracują na coraz lepszych komputerach.

- Ostatnie tzw. usprzętowienie miało miejsce dwa lata temu. Komputery te nie są więc szczytem techniki, ale jest o wiele lepiej niż kilka lat wcześniej - mówi Jagiełło.

Związki zawodowe podkreślają, że brak internetu to nie jest największy problem łódzkiej policji.

- Wciąż czekamy na przeprowadzkę z I komisariatu w Łodzi. Już dawno w tym budynku nie powinien nikt pracować - uważa przewodniczący związku zawodowego.