Wyliczenia kuratora Grzegorza Wierzchowskiego, przeczące potrzebie dwuzmianowości, pojawiły się w tydzień po ogłoszeniu (6 lutego) oferty LO i szkół zawodowych w Łodzi. Władze stolicy regionu zaznaczyły wtedy, że – z uwagi na jednoczesne rekrutowanie wiosną 2019 r. wychowanków wydłużonych podstawówek i wygaszanych gimnazjów – zajęcia w najpopularniejszych łódzkich ogólniakach mogą się kończyć nawet o godz. 19. Takie niebezpieczeństwo ma wynikać z ograniczeń przestrzennych tych liceów. Natomiast, urzędnicy łódzkiego magistratu raczej nie spodziewają się lekcji w sobotę, choć zaznaczyli, że ostateczne decyzje podejmą dyrektorzy szkół.
Przed weekendem swoje wyliczenia przedstawił ŁKO. Grzegorz Wierzchowski uważa, że nie ma niebezpieczeństwa dwuzmianowości, a mówienie o nauce licealistów w sobotę to nieporozumienie. Jako dowód na swoją tezę ŁKO przedstawił tzw. współczynnik zmianowości – czyli stosunek liczby oddziałów do pracowni lekcyjnych dostępnych w szkole.
Dla przykładu, w I LO w Łodzi po wakacjach będzie uczyło się 18 oddziałów, zaś łódzka „Jedynka” dysponuje 20 pracowniami. Współczynnik wynosi 0,9 – nie przekracza wartości 1 – zatem dwuzmianowości nie będzie.
W innych popularnych LO w Łodzi współczynnik przywoływany przez ŁKO jest jeszcze niższy, zaś kurator wyliczył go także dla dwóch znanych ogólniaków z Piotrkowa. W tamtejszym I LO będzie po wakacjach 20 klas na 27 pracowni (0,74), w III LO – 19 oddziałów na 22 sale lekcyjne (0,86).
W naszej galerii - na jej kolejnych slajdach - znajdziesz prezentację ŁKO, dotyczącą współczynników zmianowości dla popularnych szkół Łodzi i Piotrkowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
