Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Rzgowie zbudują chodnik zamiast obwodnicy

Marcin Bereszczyński
Mieszkańcy Rzgowa pikietowali w sprawie obwodnicy kilka razy podczas sesji Sejmiku Województwa Łódzkiego
Mieszkańcy Rzgowa pikietowali w sprawie obwodnicy kilka razy podczas sesji Sejmiku Województwa Łódzkiego Krzysztof Szymczak/archiwum
Mieszkańcy Rzgowa, którzy żądają budowy obwodnicy tego miasta, nie usłyszeli zapewnienia, że inwestycja się rozpocznie. W czwartek dowiedzieli się, że zbudowany zostanie... chodnik. I to najwcześniej w 2015 roku.

Rzgowianie mieszkający przy ulicy Grodziskiej, czyli drodze wojewódzkiej nr 714, od wiosny toczą bój o budowę obwodnicy. Mają dość popękanych ścian, nieustannych drgań, wywołanych przez tiry i ciągłego hałasu pędzących ciężarówek. Mieszkańcy pikietowali kilka razy podczas sesji Sejmiku Województwa Łódzkiego.

Dowiedzieli się wtedy, że samorząd wojewódzki planuje budowę tej trasy, ale nie ma wyznaczonego terminu. Inwestycja miałaby kosztować miliard złotych, a budowa krótkiego odcinka, wyprowadzającego ruch z Grodziskiej, to wydatek 100 mln zł.

W czwartek przedstawiciele protestujących spotkali się z Markiem Mazurem, przewodniczącym Sejmiku Województwa Łódzkiego. Chcieli od niego zapewnień, że obwodnica powstanie najwcześniej jak to możliwe. Taka obietnica nie padła. Padło natomiast zapewnienie budowy kilometrowego chodnika, którego brakuje po jednej stronie ulicy Grodziskiej. Aby dotrzeć do istniejącego chodnika, trzeba przejść przez jezdnię. A to bywa trudne, bo ruch jest tam bardzo duży. Czasem trzeba czekać pięć minut, aby przejść na drugą stronę ulicy.

- W połowie przyszłego roku będzie gotowa dokumentacja, potrzebna do budowy chodnika - powiedział protestującym Mirosław Szychowski, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Łodzi. - Konieczne będzie poszerzenie pasa jezdni, więc dojdzie do wywłaszeń gruntów. Te działania i cała procedura przetargowa może spowodować, że budowa chodnika rozpocznie się w 2015 roku. Powinna trwać cztery miesiące i kosztować około 1,5 mln zł.

Podczas tworzenia dokumentacji na chodnik zlecono też zbadanie poziomu hałasu. Wyniki mogą wykazać konieczność ustawienia ekranów akustycznych. To nie podoba się mieszkańcom, którzy nie chcą ekranów tuż przy oknach.

Rozważana jest też koncepcja budowy sygnalizacji świetlnej dla pieszych, uruchamianej przyciskiem. Ma ona również zatrzymywać samochody. Jeśli pojazd będzie jechał szybciej niż 50 km/godz., to zapali się przed nim czerwone światło. To też wzbudziło kontrowersje. Rzgowianie obawiają się, że nagłe hamowania i ruszania pojazdów spowodują jeszcze większy hałas. Zwłaszcza że największy huk powodują tiry, przejeżdżające po zapadniętych studzienkach kanalizacji sanitarnej.

- Spotkam się z burmistrzem Rzgowa i ustalimy, jak można wyrównać jezdnię, aby tiry nie hałasowały na nierównościach - obiecuje Mazur. - Budowa obwodnicy musi poczekać do czasu, gdy powstanie autostrada A1 Stryków - Tuszyn.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: W Rzgowie zbudują chodnik zamiast obwodnicy - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki