Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W sobotę ŁKS wygrał 4:0, ale to nie najwyższe czerwcowe zwycięstwo ełkaesiaków w historii

R. Piotrowski
Fot. Łukasz Kasprzak
W sobotę ŁKS pokonał Wisłę Płock 4:0, ale nie jest to najwyższe zwycięstwo łodzian w meczach rozgrywanych w czerwcu.

Osiemdziesiąt lat temu, 17 czerwca 1939 roku, a więc niespełna dwa i pół miesiąca przed wybuchem drugiej wojny światowej, drużyna „czerwonych”, bo tak w dwudziestoleciu międzywojennym nazywano ełkaesiaków ze względu na kolor koszulek w jakich występowali na boisku, pokonała lokalnego rywala - ŁTSG, czyli Łódzkie Towarzystwo Sportowo-Gimnastyczne - znany przed wojną w mieście klub mniejszości niemieckiej, który awansował nawet raz do ekstraklasy (w 1930 roku zespół zajął ostatnie dwunaste miejsce w ówczesnej pierwszej lidze).

Tamtego czerwcowego dnia ŁKS wygrał z ŁTSG10:0 po siedmiu trafieniach Antoniego Lewandowskiego (zdaniem "Przeglądu Sportowego" - sześciu trafieniach), dwóch Wacława Rudnickiego i jednej bramce samobójczej, a godne to uwagi o tyle, że był to mecz rozegrany w ramach mistrzostw klasy A, których stawką był awans do piłkarskiej elity. Z rzeczonej elity łodzianie spadli kilka miesięcy wcześniej - po raz pierwszy w historii i oczywiście jedyny raz w dwudziestoleciu międzywojennym.

Najbardziej prestiżowe derbowe mecze z udziałem ŁKS, a za takie w przedwojennej Polsce uznawano pojedynki nie z Widzewem, a z Klubem Turystów i wspomnianym ŁTSG właśnie, należały do szczególnie zaciętych. Jakież więc było zdziwienie kibiców, gdy ŁKS pokonał rywala różnicą aż 10 goli.

„Drużyna czerwonych grała koncertowo niemal przez cały czas gry, mając w Królu i Lewandowskim najlepszych graczy. Król był do przerwy motorem wszystkich akcji i grał jak za najlepszych czasów. W drugiej połowie istny koncert gry zademonstrował Lewandowski” - napisała po tamtym czerwcowym spotkaniu „Ilustrowana Republika”, jedna z najpopularniejszych wówczas łódzkich gazet.

A mówiąc na marginesie to wspomniane 10:0 nie było wcale najwyższym zwycięstwem ełkaesiaków przed drugą wojną światową, bo chociażby w 1935 roku Władysław Król i spółka pokonali aż 13:0 Tur Turek.

Podopiecznym trenera Kazimierza Moskala pobić te rekordowe wyniki będzie piekielnie trudno, ale może...

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki