W sobotę rozpoczyna się astronomiczne lato. Będzie deszczowe czy upalne?

Zmiana pór roku wynika z nachylenia osi obrotu Ziemi w stosunku do płaszczyzny ruchu wokół Słońca. Tworzy ona kąt 66,5 stopnia, dzięki czemu przez pół roku na działanie Słońca bardziej wystawiona jest półkula północna, a przez drugie pół - południowa.

Tegoroczne lato trwać będzie do 23 września do godz. 4.29, czyli prawie 94 dni. Jak podkreśla Agnieszka Włodarczyk z łódzkiego planetarium, w lipcu Ziemia jest najdalej od Słońca i najwolniej się porusza.

- Dzięki temu na półkuli północnej lato trwa dwa lub trzy dni dłużej niż zima - wyjaśnia.

Pierwszy dzień lata to jeden z najdłuższych dni w roku. Słońce wzeszło w sobotę o 4.23, zajdzie o 21.04. Natomiast w czwartek Słońce wzejdzie o minutę później i dzień będzie już krótszy.

Lato to czas żniw, a także wakacyjnego odpoczynku. Dlatego zarówno rolnicy, jak i mieszczuchy zastanawiają się, jakie ono będzie.

Zawodowi meteorolodzy nie chcą przewidywać pogody na dłużej niż kilka dni. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przewiduje na weekend w centrum kraju temperaturę w dzień do około 17 st. oraz przelotne opady deszczu. W następnych dniach temperatura ma wzrosnąć, ale niezbyt wiele.

- Podobna temperatura będzie się utrzymywać do 7 lipca. Nie będzie wyższa niż 23-24 stopnie - ocenia Radosław Turała z Polskiego Stowarzyszenia Miłośników Meteorologii.

Radosław Turała skłania się ku tezie, że lato będzie raczej chłodne i deszczowe.

- Zwykle po takim początku lata jak mamy teraz, pogoda już się znacząco nie poprawia - mówi Turała. - Oczywiście, będą pojawiać się dni upalne, ale pogoda szybko znów się pogorszy - ocenia.

Ale - jak zastrzega - takie przewidywania oparte na obserwacji lat ubiegłych nie muszą się sprawdzić.

Diametralnie różną prognozę ma Zdzisław Cyganiak, obserwator przyrody z Wartkowic. Już dwa tygodnie temu twierdził, że lato w tym roku będzie gorące, upalne i długie.

- I podtrzymuję stanowisko - mówi Cyganiak. - W lipcu mogą zdarzyć się deszcze, ale potem pogoda się ustabilizuje. Najlepszy czas na urlop będzie między 20 lipca a 25 sierpnia.

Jego zdaniem, jeszcze na początku września temperatura wyniesie dwadzieścia kilka stopni. Skąd to wiadomo? Bo słowiki i drozdy śpiewają dłużej niż powinny.