Do tragicznego zdarzenia doszło 11 lipca ok. godz. 15. Do dwóch mężczyzn spożywających alkohol nad brzegiem stawu przy Białej Fabryce dołączył ich znajomy. Jak twierdzą świadkowie, był to ok. 60-letni bezdomny, znany w środowisku jako "Rysiek".
Według zeznań świadków, w pewnym momencie "Rysiek" oddalił się w krzaki, a parę minut później pozostali mężczyźni zauważyli jego ciało unoszące się na wodzie. Na miejsce zdarzenia przybyły wezwane natychmiast służby policyjne i pogotowie, które niezwłocznie przystąpiły do działań mających na celu wyjaśnienie sprawy.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że bezpośrednią przyczyną zgonu mężczyzny było utonięcie. W chwili obecnej policja przeprowadza czynności mające na celu wykluczenie współudziału osób trzecich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?