Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W tych miastach kierowcy powodują najwięcej kolizji i wypadków. Które miejsce zajęła Łódź, a które inne duże miasta z naszego regionu?

Alicja Zboińska
Alicja Zboińska
Przedstawiamy ranking miast powyżej 50 tys. mieszkańców, w których kierowcy spowodowali najmniej i najwięcej wypadków oraz kolizji. Zestawienie uwzględnia kierujących, którzy przyznali się do spowodowania szkody komunikacyjnej.
Przedstawiamy ranking miast powyżej 50 tys. mieszkańców, w których kierowcy spowodowali najmniej i najwięcej wypadków oraz kolizji. Zestawienie uwzględnia kierujących, którzy przyznali się do spowodowania szkody komunikacyjnej. Pixabay
Kierowcy z Łodzi nie należą do najbardziej ostrożnych. Okazuje się, że 23,1 proc. spowodowało przynajmniej jedną kolizję lub wypadek. W naszym regionie gorzej wypadli jedynie kierowcy ze Zgierza: jedną szkodę komunikacyjną na koncie ma 23,7 proc. kierujących z tego miasta.

Ranking sporządzili pracownicy portalu Rankomat.pl. Przyjrzeli się licznie wypadków i kolizji, które powodują kierowcy z miast powyżej 50 tys. mieszkańców.

Od Rudy Śląskiej po Ostrowiec Świętokrzyski

W całej Polsce najmniej osób zadeklarowało bezszkodową jazdę w Rudzie Śląskiej. Tam aż 26,1 proc. kierujących przyznało się do spowodowania kolizji lub wypadku. Do najmniejszej liczby szkód przyznali się natomiast mieszkańcy Ostrowca Świętokrzyskiego, tu z bezwypadkowej jazdy nie może cieszyć się 16,8 proc. kierujących. To najlepszy wynik w całym kraju.

By zobaczyć, które miejsca zajęli kierowcy z dużych miast w województwie łódzkim, prosimy kliknąć w przycisk

Statystyczny sprawca kolizji lub wypadku z Łodzi

Pracownicy portalu opracowali także profil statystycznego kierowcy łodzianina, który przyczynił się do kolizji lub wypadku. Ze statystyk wynika, że w stolicy naszego województwa szkodę na drodze najczęściej powoduje kierowca w wieku 36 lat, który jeździ oplem astrą z 2005 roku.

Kolizje i wypadki a ceny polis

Statystka ta jest brana pod uwagę przy wyliczaniu cen obowiązkowych polis. Okazuje się, że w ubiegłym roku stawka OC w Łodzi wyniosła 799 zł. Kierowcy, którzy spowodowali w zeszłym roku szkodę, zapłacili więcej o 265 zł, czyli 1064 zł. Są to przeciętne ceny, w poszczególnych towarzystwach mogą się różnić - i to zarówno na plus jak i na minus.

Konsekwencje kolizyjnej lub wypadkowej jazdy są kosztowne. Pracownicy rankomat.pl wyliczyli, że łodzianie musieli zapłacić wyższą składkę niż średnia w kraju. Przeciętnie OC w Polsce kosztowało w ubiegłym roku 672 zł, natomiast w Łodzi było droższe o 127 zł. Stawka w Łodzi wyniosła 799 zł i była najwyższa w województwie łódzkim.

Najdrożej jest we Wrocławiu

W rankingu 84 miast w kategorii najwyższych cen OC Łódź zajęła siódme miejsce. Wyprzedziły ją inne duże miasta: Wrocław, gdzie polisa kosztowała przeciętnie 918 zł, a także Gdańsk (865 zł), Poznań (807 zł) i Szczecin (801 zł). Z najniższej składki mogą się cieszyć kierowcy ze Stalowej Woli, tam wynosi ona 554 zł, a także Ostrowca Świętokrzyskiego (537 zł) czy Mielca (505 zł – była to najniższa średnia składka w rankingu).

Nieco lepsza sytuacja niż w samej Łodzi, jest w województwie łódzkim. W regionie średnia cena obowiązkowego ubezpieczenia samochodu w ubiegłym roku wyniosła średnio 677 zł i była niższa niż w samej Łodzi o 122 zł.

Od czego zależą ceny polis?

Okazuje się, że jest wiele powodów, dla których ceny obowiązkowych polis w poszczególnych miastach się różnią, a ubezpieczyciele biorą pod uwagę wiele czynników.

– Towarzystwa ubezpieczeniowe kalkulując ryzyko wystąpienia kolizji biorą pod uwagę nie tylko dane kierowcy i jego pojazdu, ale także miejsce jego zamieszkania – mówi Tomasz Kroplewski, kierownik ds. rozwoju sprzedaży rankomat.pl. - Każde miasto jest inaczej oceniane przez ubezpieczycieli ze względu na sieć dróg, liczbę ich użytkowników czy czas spędzany przez nich w trasie.

Zdaniem Tomasza Kroplewskiego to wyjaśnia, dlaczego kierowcy z Wrocławia, Warszawy i Gdańska płacą więcej za OC niż np. mieszkańcy Łodzi. Z tych powodów również właściciele samochodów z Kielc, Rzeszowa i Opola płacą znacznie mniej niż posiadacze aut ze stolic województwa łódzkiego czy województwa dolnośląskiego i mazowieckiego.

Zobacz również

Akcja „Pirat” - wzmożone kontrole policjantów drogówki na ulicach Łodzi

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki