O ile przed tygodniem średnia cena benzyny 95-oktanowej w kraju wynosiła 5,29 zł za litr, to w tym tygodniu spadła do poziomu 5,26 zł. Za litr benzyny 98-oktanowej przed tygodniem średnio w kraju trzeba było zapłacić 5,55 zł, a obecnie 5,52 zł. Tydzień temu litr oleju napędowego kosztował średnio 5,18 zł, a obecnie 5,15 zł. Za litr autogazu płaciliśmy średnio 2,58 zł. W ciągu tygodnia średnia cena tego paliwa spadła o 1 grosz.
W województwie łódzkim paliwo jest jeszcze tańsze. Z najnowszego notowania Biura Maklerskiego "Reflex" z Łodzi wynika, że średnio za benzynę 95-oktanową w Łódzkiem płacimy 5,23 zł, a za benzynę 98-oktanową 5,45 zł. Średnia cena oleju napędowego to 5,11 zł, a autogazu 2,51 zł.
W regionie łódzkim ceny paliw spadły bardziej niż wynoszą średnie obniżki. Jeszcze tydzień temu kierowcy z Łódzkiego za litr benzyny 95-oktanowej płacili średnio 5,27 zł, a benzyny 98-oktanowej 5,56 zł. W Łódzkiem przed tygodniem litr oleju napędowego kosztował średnio 5,15 zł, a autogazu 2,54 zł.
Tymczasem kierowcy, którzy na stacje paliw wybrali się na początku tego roku, za litr benzyny 95-oktanowej płacili średnio 5,36 zł, a za litr benzyny 98-oktanowej 5,60 zł. W tym okresie litr oleju napędowego kosztował 5,38 zł, a autogazu - 2,63 zł.
- Obniżki cen na stacjach mają związek ze spadającymi cenami ropy na rynkach światowych - mówi Urszula Cieślak, dyrektor marketingu Biura Maklerskiego "Reflex" z Łodzi. - Mamy do czynienia z dużym wydobyciem, natomiast popyt nie rośnie w zadowalającym tempie. Powstaje więc nadpodaż surowca. Oznacza to dalsze spadki cen paliw na stacjach.
Zdaniem Urszuli Cieślak, w ciągu najbliższych dni i tygodni ceny benzyny na stacjach paliw spadną o ponad 10 groszy na litrze, a oleju napędowego średnio o 10 groszy.
Nieco niższe będą obniżki cen autogazu. Już w najbliższy weekend - jak prognozuje Cieślak - w Łódzkiem ceny oleju napędowego mogą spaść poniżej 5 zł.
Korzystny trend może się utrzymać na dłużej. Będzie to zależało od rozwoju sytuacji na świecie, ale jeśli wydobycie ropy nie zostanie przerwane, np. przez konflikt zbrojny, to kierowcy, którzy Boże Narodzenie spędzą poza domem, za benzynę zapłacą mniej niż przed rokiem. Jeśli nie wydarzy się nic zaskakującego, to do końca roku ceny nie będą znacząco rosły.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
