W Wieluniu 50-letni mężczyzna znęcał się nad psem. Został zatrzymany dzięki młodzieży, która widziała zajście i szybko powiadomiła policję. Sprawcy przemocy wobec czworonoga grozi kara do trzech lat więzienia.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
- Sześcioro mieszkańców powiatu wieluńskiego w wieku od 15 do 19 lat wykazało się godną naśladowania postawą obywatelską. Widząc przemoc, szybko zareagowali i powiadomili policję - mówi asp. Katarzyna Grela, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wieluniu.
Działo się to w rejonie placu rekreacyjnego w godzinach wieczornych. Po otrzymaniu zgłoszenia, dyżurny skierował na miejsce patrol policji. Z relacji młodzieży wynikało, że agresywny mężczyzna zrzucił psa ze skarpy na betonowe podłoże, a następnie przyciskał go z całej siły do swojego ramienia, zadając zwierzęciu ból. Dzięki właściwej reakcji świadków zdarzenia pies zapewne uniknął dalszych cierpień.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
50-latek usłyszał już zarzut znęcania się nad zwierzęciem. Grozi za to kara do trzech lat pozbawienia wolności.
- Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu. Zwierzęciu nie zagraża już żadne niebezpieczeństwo - mówi asp. Grela z wieluńskiej policji. I apeluje: jeśli widzimy przemoc wobec zwierząt, reagujmy. - Gdy sami nie możemy pomóc, informujmy o takich przypadkach służby miejskie dzwoniąc pod numer alarmowy 112 - radzi policjantka.