Wyczerpana porodem Azira, niestety, nie podjęła karmienia młodych. Kociaki zostały oddzielone od matki i obecnie są karmione sztucznym mlekiem.
- Karmimy je z butelki - mówi Andrzej Pabich właściciel ogrodu zoologicznego w Borysewie. - Dostają specjalne mleko, które syn Dariusz wypróbował z powodzeniem na serwalach.
Specjalnie dla młodych z Weterynaryjnego Banku Krwi ściągnięte zostało osocze. To po to, by pozbawione matczynej siary lewki nabrały odporności.
Kilkudniowe białe lwy, których narodziny są dla właścicieli Zoo Safari w Borysewie najwspanialsza nagroda za wiele lat ciężkiej pracy i trudów w tworzeniu ogrodu zoologicznego, z konieczności zamieszkały w... ich domu.
To już kolejne małe, które przyszły na świat w Borysewie w tym roku. W styczniu, Azira wydała na świat trzy młode.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?