Wygody na campingu, 1973
Z czasem także same stały się wygodniejsze i zaczęły oferować turystom dodatkowe wygody. Na zdjęciu wspólny punkt czerpania wody z kranem - można było zrobić pranie i czuć się świeżo na wakacjach.
Domki letniskowe w Rynie, 1978
Kto nie chciał spać w namiocie, mógł wykupić wczasy w domku letniskowym. Kolonie domków pokryły gęstą siecią cały kraj.
Wiele domków letniskowych epoki PRL było w czasach swej nowości prawdziwymi zielonymi oazami, idealnymi na wakacje z rodziną.
Domki letniskowe w Rynie, 1978
Domki często stały blisko siebie, co nie każdemu mogło się podobać. Ale Polacy nie przejmują się ściskiem, uznając go za niewysoką cenę za wypoczynek - o czym świadczą scenki z całkiem współczesnych plaż nad Bałtykiem.
Wakacje w podwarszawskim Świdrze, 1976
Wypoczynek w kolonii wczasowej był często pierwszym wakacyjnym doświadczeniem wielu dzisiejszych 50-latków. Właśnie wakacje w domkach na wsi czy nad jeziorem mogły zaszczepić u niejednego dzisiejszego turysty zamiłowanie do eksploracji i zwiedzania.