Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wakacyjny wypoczynek pod lupą NIK. Wiele kolonii i obozów bez nadzoru kuratorium

Monika Jankowska
Kolonie nad morzem - to dla wielu dzieci wymarzone wakacje. Zanim wyślemy dzieci na taką formę wypoczynku, warto sprawdzić, czy organizator zadbał o odpowiednie warunki pobytu i bezpieczeństwo podopiecznych
Kolonie nad morzem - to dla wielu dzieci wymarzone wakacje. Zanim wyślemy dzieci na taką formę wypoczynku, warto sprawdzić, czy organizator zadbał o odpowiednie warunki pobytu i bezpieczeństwo podopiecznych Przemek Świderski
Aż co szósty wypoczynek dzieci na koloniach czy obozach nie jest zgłaszany do kuratorium oświaty - alarmuje Najwyższa Izba Kontroli. Kontrole NIK wykazały, że organizatorzy niemal jednej trzeciej kolonii i obozów nie zapewnili uczestnikom odpowiednich warunków zdrowotnych i higieniczno-sanitarnych.

Liczba tzw. dzikich wypoczynków, które są poza kontrolą sanepidu czy straży pożarnej, z roku na rok rośnie. W całej Polsce w 2011 r. odnotowano ich 41, a w 2014 r. już 109. Tymczasem obowiązkiem organizatora jest zgłosić każdy taki wypoczynek najpóźniej 21 dni przed jego rozpoczęciem.

Co jeszcze zwróciło uwagę Najwyższej Izby Kontroli? Przede wszystkim to, że zagraniczne wyjazdy rekreacyjne - na które wybiera się co roku prawie 100 tys. dzieci i młodzieży - nie są w ogóle nadzorowane przez kuratorów oświaty.

- Wynika to z luki w przepisach, którą czym prędzej powinien zająć się minister edukacji narodowej - czytamy w stanowisku NIK. - MEN nie określił, kto ma sprawować taki nadzór.

Urzędnicy NIK zwrócili też uwagę na to, że kuratorzy zbyt rzadko kontrolowali kolonie i obozy w miejscu ich organizowania. Rocznie badano niecałe 20 proc. miejsc wypoczynku. Do tego na co piątej kolonii lub obozie nie wymagano od kierowników i wychowawców informacji o tym, czy figurują w Krajowym Rejestrze Karnym oraz oświadczeń o niekaralności.

Na koniec kontrole NIK i Państwowej Inspekcji Sanitarnej wykazały, że organizatorzy niemal jednej trzeciej kolonii i obozów nie zapewnili uczestnikom odpowiednich warunków zdrowotnych i higieniczno-sanitarnych. Jako przykład podano ośrodek w Kątach Rybackich, który był ogrodzony... siatką z drutem kolczastym.

Czytaj również: Akcja ratownicza na Zatoce Puckiej. 12-latek i 13-latka wypadli z żaglówki

O komentarz w sprawie kontroli przeprowadzonych przez NIK poprosiliśmy Pomorskie Kuratorium Oświaty.
- Kontrolę wypoczynku przeprowadza się zgodnie z planem kuratora, mając na uwadze możliwości kadrowe, uwzględniając bieżące potrzeby przeprowadzania kontroli - tłumaczy Krystyna Laudańska, dyrektor Wydziału Organizacji i Informacji Oświatowej. I dodaje, że zadaniem kuratorium jest pełnienie nadzoru pedagogicznego. A to oznacza sprawdzenie kwalifikacji kadry pedagogicznej czy realizacji programu wychowawczego.

Opiekun dziecka przed wykupieniem turnusu może sprawdzić organizatora w bazie wypoczynku, którą znajdziemy na stronie www.men.gov.pl/baza-wypoczynku. Za pomocą internetu można też skorzystać z e-usługi Bezpieczny Autobus. Wystarczy wpisać numer rejestracyjny autobusu na stronie serwisu www.bezpiecznyautobus.gov.pl, aby dowiedzieć się, czy pojazd ma ważne ubezpieczenie OC albo czy posiada ważne obowiązkowe badanie techniczne.

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wakacyjny wypoczynek pod lupą NIK. Wiele kolonii i obozów bez nadzoru kuratorium - Dziennik Bałtycki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki