Wszystko wskazuje na to, że budynek filharmonii został ostrzelany w nocy z niedzieli na poniedziałek z broni śrutowej typu wiatrówka. Nikt z tego powodu nie ucierpiał. Pracownicy placówki zniszczenia odkryli rano w poniedziałek.
- Zostały uszkodzone cztery szyby: jedna zwykła i trzy ozdobne, które kupiliśmy za euro i sprowadziliśmy z zagranicy. Ta pierwsza została tak bardzo zniszczona, że trzeba było szybko ją zdemontować, ponieważ zagrażała przechodniom. Pozostałe zostawiliśmy na swoim miejscu do czasu oględzin przez technika policyjnego - mówi Marzena Wiśniak, zastępca dyrektora Filharmonii Łódzkiej.
Czytaj:Strzelanina w Łodzi. Ostrzelano kancelarie komornicze przy Kościuszki [ZDJĘCIA]
Wyjaśnia, że szyby ozdobne są bardzo drogie, gdyż jedna z nich kosztowała 35 tys. zł brutto, czyli prawie 28 tys. zł netto. Jeśli chodzi o szybę zwykłą, to jej zakup pochłonął 2,8 tys. zł netto. Oznacza to, że uszkodzone szyby kosztowały ponad 86 tys. zł netto.
- Szyby zostały uszkodzone na wysokości około 4,5 metra od strony ul. Narutowicza. Wyglądało to tak, jakby zostały ostrzelane z broni śrutowej, gdyż pęknięcia miały kształt pajęczyny. Strzały najpewniej oddano z placu przy gmachu Łódzkiego Ośrodka Telewizyjnego, gdzie rosną krzewy, w których można się schować. Nie można też wykluczyć, że strzelano ze stojącego lub jadącego samochodu. Jesteśmy zaskoczeni i zasmuceni, że jako placówka kulturalna z bogatą ofertą padliśmy ofiarą wandali - zaznacza Marzenia Wiśniak.
Niestety, kamery monitoringu przy filharmonii nie obejmują placu po drugiej stronie ulicy. Dlatego trzeba będzie sprawdzić filmy z innych okolicznych kamer.
Czytaj:Autobus MPK Łódź ostrzelany z wiatrówki w centrum miasta. Policja szuka sprawców
Ślady po pociskach mają 3 mm średnicy, dlatego nie można wykluczyć, że „snajper” posłużył się wiatrówką.
Podczas tego sezonu to już kolejne tego typu wydarzenie, bowiem wcześniej w podobny sposób ostrzelano autobus MPK oraz kancelarie komornicze.
Czarna seria zaczęła się we wtorek 5 lipca, kiedy nieznani sprawcy ostrzelali siedzibę dwóch kancelarii przy al. Kościuszki. Do zdarzenia doszło w nocy, dlatego w budynku nie było pracowników i nikt nie został ranny.
Z kolei w środę 3 sierpnia po godz. 22 na ul. Pabianickiej, na odcinku między Trasą Górna a ul. Prądzyńskiego, wandale ostrzelali autobus miejski linii 61. Trzy małe pociski przebiły szyby w dwóch oknach i drzwiach środkowych.
Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 8-14 sierpnia 2016 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?