Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Warta - Widzew. Widzew musi zbierać punkty, a nie tylko pochwały za swoją grę

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Bramkarz Legii Kacper Tobiasz w ostrym starciu z napastnikiem Widzewa Jordi Sanchezem
Bramkarz Legii Kacper Tobiasz w ostrym starciu z napastnikiem Widzewa Jordi Sanchezem Fot. Krzysztof Szymczak
W sobotę o godz. 20 w Grodzisku Wielkopolskim piłkarze Widzewa zmierzą się z Wartą Poznań.

Widzewiacy zamiast punktów zbierają pochwały za grę w ekstraklasie. Naszym zdaniem zamiast czterech punktów, które są na koncie beniaminka, spokojnie Widzew mógłby cieszyć się z dorobku 7 punktów. Oczywiście, jeśli sprzyjałyby niebiosa drużynie Janusza Niedźwiedzia i fart zawsze był po stronie łodzian. Widzew mógłby zdobyć trzy punkty więcej z Pogonią, Lechią i zwłaszcza z Legią. Niestety, szczęście nie zawsze sprzyja widzewiakom. Dlatego grają znów niejako o życie. W dzisiejszym meczu z Wartą muszą otworzyć sejf z ligowymi punktami, a nie być li tylko klepanym po plecach.
- Nie uważam, że byliśmy słabsi w meczu z Legią, gdyby skończyło się remisem, byłoby OK, ale się nie skończyło, dlatego trzeba szukać punktów w następnym meczu – mówił trener Janusz Niedźwiedź. – Nasze myśli są tylko przy Warcie Poznań. To zespół, który jest groźny. Trzeba mocno się napracować, żeby wywieźć z Grodziska punkty. Nie ma opcji, abyśmy mogli kogokolwiek lekceważyć. Warta to nie jest zespół, który jest w tle ekstraklasy. W wielu momentach jest lepszy od tych marek, z którymi mierzyliśmy się do tej pory.
Trenuje z drużyną Łukasz Zjawiński.
– Szybko złapał kontakt z resztą grupy - dodał trener. - Chcieliśmy jeszcze dodatkowo wzmocnić sekcję młodzieżowców. Mamy go do dyspozycji. Marek Hanousek na pewno nie zagra z Wartą. Jeszcze musimy poczekać. Pozostali piłkarze są gotowi. W każdym meczu musimy dobrze grać, ale i zdobywać punkty. O punkty nigdzie nie będzie łatwo. Stać nas nawet na równorzędną grę nawet z Legią. Na każdego patrzymy z szacunkiem.
O meczu z Wartą mówił także Patryk Lipski.
– Jesteśmy gotowi, by w sobotę wygrać z Wartą – mówił strzelec gola w meczu z Legią. – Jesteśmy pewni własnych umiejętności.
Sędzią meczu będzie 39-letni Krzysztof Jakubik z Siedlec. Gwizdał Widzewowi jeszcze w pierwszej lidze. 21 marca 2021 był rozjemcą w pierwszoligowym meczu Widzewa ze Stomilem w Olsztynie. Jedynego, zwycięskiego gola dla łodzian strzelił wtedy Michael Ameyaw. Dobrze znany nam piłkarz nie robi dziś oszałamiającej kariery, siedzi na ławce rezerwowych drużyny Piasta Gliwice. ą

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki