Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Warzywniak przy ul. Tuwima ma zniknąć. Powstanie tam nowa droga

Agnieszka Magnuszewska
Właściciele warzywniaka od poniedziałku nie mogą prowadzić działalności na ul. Tuwima
Właściciele warzywniaka od poniedziałku nie mogą prowadzić działalności na ul. Tuwima Paweł Łacheta
Właściciele warzywniaka, który od lat stoi przy ul. Tuwima 10, do poniedziałku mieli zakończyć działalność. Nagle, bo informację o zamknięciu interesu dostali w ubiegły wtorek. Poinformował ich o tym prywatny właściciel działki, na której stoi dawna fabryka. Zamienił się on z miastem nieruchomościami, by przy ul. Tuwima 10 mogła powstać nowa droga.

Od 4 lat warzywniak prowadzi Beata Kalusińska z mężem. - Wiedzieliśmy, że w miejscu, gdzie mamy kiosk, powstanie kiedyś droga. Umowę dzierżawy mieliśmy podpisaną z prywatnym właścicielem terenu. Przestała ona obowiązywać 31 maja, dokładnie wtedy, gdy miasto zamieniło się działką z prywatnym właścicielem. Liczyliśmy jednak, że miasto pozwoli nam tu zostać do czasu aż nie zaczną się prace drogowe- mówi pani Beata. - A przynajmniej do czasu aż znajdziemy nowe miejsce na prowadzenie działalności handlowej.

Natomiast 3 czerwca prywatny właściciel działki poinformował państwa Kalusińskich, że mogą handlować tylko do 7 czerwca. - Od 9 czerwca kiosk miał przestać działać - dodaje właścicielka warzywniaka. - A przecież nie handlujemy butami, że możemy zamknąć sklep z dnia na dzień.

Według Marty Grzeszczyk i Grażyny Gumińskiej, radnych klubu Łódź 2020, nie można z dnia na dzień podejmować decyzji wiążących się z utratą stanowisk pracy. - Zwłaszcza, że dopiero pod koniec lipca mają się zakończyć prace nad projektem rewitalizacji kwartału - mówi Marta Grzeszczyk. - Natomiast nie wiadomo, kiedy rozpoczną się prace. Jest jeszcze sporo czasu by kiosk mógł funkcjonować.

Magistrat z kolei podkreśla, że właściciele warzywniaka nie wystąpili do niego o dzierżawę terenu, na którym stoi kiosk. Co teraz? - Przede wszystkim właściciele kiosku powinni z nami porozmawiać - podkreśla Marcin Masłowski, rzecznik prezydenta Łodzi. - I oczywiście muszą się do nas zwrócić z prośbą o dzierżawę terenu.

Przez fabrykę przy ul. Tuwima 10 ma zostać poprowadzony pasaż. Zgodnie z planami architekta miasta z 2013 r. nie trzeba byłoby burzyć całej fabryki tylko jej parter i część pierwszego piętra. W ten sposób powstałyby podcienia. Pasaż miałby łączyć ul. Tuwima z Moniuszki. Prowadziłby do komisariatu policji i łódzkiej siedziby YMCA.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki