Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wenecja nie tylko dla romantyków [ZDJĘCIA]

Agnieszka Jasińska
Wenecja
Wenecja Agnieszka Jasińska
Wąskie uliczki, podróżowanie tramwajem wodnym, urocze okoliczne wyspy... Po prostu Wenecja.

Wenecja to jedno z piękniejszych miast w Europie. Położone jest na wodzie, na archipelagu ponad stu wysepek. Do spacerów zachęcają tutaj romantyczne, wąskie uliczki. Każdy kto wybiera się do Wenecji, powinien zobaczyć ją z tramwaju wodnego. To najlepszy środek komunikacji po mieście. 
Wenecja to 270 tys. mieszkańców. A odwiedza ją rocznie około 20 mln turystów.

Patronem Wenecji jest święty Marek. Dlatego zwiedzając miasto warto wybrać się właśnie na Plac św. Marka. Trzeba też zobaczyć Pałac Dożów, kościół San Giorgio Maggiore i Palazzo Grassi. Warto wejść na most Rialto i przepłynąć się Kanałem Grande. Nie należy dziwić się, kiedy podczas spacerów nad głowami będzie powiewać nam świeżo uprana pościel, bielizna albo skarpetki. Włosi zawsze suszą ubrania na świeżym powietrzu i niewykluczone, że jakaś część garderoby spadnie właśnie na nas. 
Most Rialto należy do najbardziej charakterystycznych zabytków Wenecji. Ma 28 metrów dlugości. Opiera się na jednym łuku, który wznosi się 7,5 m nad wodą. Z mostu rozciąga się piękny widok na obie strony Kanału. Jest to najstarszy most wenecki. Jego poprzednikiem był most drewniany, w części środkowej zwodzony.

Ale zawalił się on pod ciężarem zgromadzonego tłumu. Dzisiejszy most został zbudowany w latach 1588-1591.
 Kanał Grande łączy wenecką lagunę z kanałem św. Marka. Został zbudowany w XV wieku. Wzdłuż jego brzegów powstały budowle z fasadami skierowanymi w stronę wody. Można je podziwiać z wody podczas podróży tramwajem wodnym.


Z Łodzi do Wenecji jest niespełna 1.200 km. Tę trasę da się pokonać samochodem w 13 godzin. Do centrum miasta oczywiście nie wjedziemy samochodem. Dlatego najlepiej zatrzymać się w Punta Sabbioni. Stąd co pół godziny odpływają promy ACTV (vaporetti) do Wenecji. Bilet 12 godzinny na wszystkie promy ACTV kosztuje 16 euro. Można z nim podróżować zarówno po Wenecji jak i po okolicznych wyspach. ACTV to komunikacja publiczna w Wenecji. Samochód można zostawić na parkingu koło portu.
Noclegi w Wenecji są drogie. Noc w dwugwiazdkowym hotelu kosztuje nawet 600 zł. Dlatego dobrym rozwiązaniem jest nocleg właśnie w Punta Sabbioni.

Do dyspozycji mamy tutaj domki letniskowe na kampingu Marina di Venezia. Płacimy tutaj za domek, nie za osobę. W domku mieści się zwykle czterech dorosłych i dwójka dzieci. Koszt wynajęcia domku w maju to około 25 euro, czyli niewiele ponad 100 zł. Jeszcze tańsze jest wynajęcie namiotu. To około 10 euro. Domki i namioty są w pełni wyposażone, nie trzeba się martwić nawet ani o talerze, ani o sztućce. Mają też klimatyzację. Zarezerwować je można na stronie eurocamp.pl.

W sklepie na kampingu można kupić wino z nalewaka za niespełna 2 euro. Warto go spróbować.
Z Punta Sabbioni bez problemu dostaniemy się promem na okoliczne wyspy. Chociaż przewodniki polecają przede wszystkim Murano, to bardziej malownicza jest Burano.
Burano to przede wszystkim kolorowe domy. Amarant, żółć, róż... Jaskrawość kolorów może tu czasami przyprawić o zawrót głowy. 
Z Burano płyniemy na Murano. Ta wyspa słynie z produkcji szkła. Pod koniec XIII wieku wszystkie piece szklarskie z Wenecji przeniesiono ze względów bezpieczeństwa właśnie na Murano. W 1291r. powstała tu pierwsza huta szkła.

Miało to zapobiec niebezpieczeństwie pożarów w mieście.
Ile trzeba wydać podczas urlopu we Włoszech? Ceny są tu wyższe niż w Polsce. Za pizzę w centrum Wenecji zapłacimy ok. 12 euro, ale w Punta Sabbioni jest już kilka euro tańsza. Piwo w supermarkecie kosztuje ok. 1,5 euro za butelkę, w knajpie możemy zapłacić 4-7 euro. Trzeba pamiętać, że w środku dnia Włosi mają sjestę i wtedy niemożliwe jest zjedzenie czegokolwiek w restauracji, nie zrobimy też zakupów w sklepie.

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki