Fragment dachu z bloku przy ul. Rajdowej 22, spadł w sobotę (15 marca) po g. 13. Zerwał go wiatr wiejący z dużą prędkością. Fragmenty spadły na znajdujący się przy bloku parking i na auta zaparkowane pod blokiem. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Na miejscu interweniowała straż pożarna.
To kolejny taki przypadek w Łodzi. Wcześniej, silny wiatr złamał krzyż na iglicy kościoła św. Mateusza przy ul. Piotrkowskiej. Strażacy mają też pełne ręce roboty przez połamane drzewa i uszkodzone słupy wysokiego napięcia.
Według ostrzeżeń Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego, prędkość wiatru może dojść do 90 km/h.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?