Kolejny lockdown u zarania wiosny, wsparty szczepieniami, niesie nadzieję, że bliżej lata nieco śmielej będziemy mogli się poruszać. Znam i takich pewnych poprawy, którzy porezerwowali już miejsca na wakacje w nadmorskich ośrodkach, żywiąc przekonanie, iż spędzą tam pełny, dwutygodniowy urlop. Swoją drogą, ciekawostką może być obserwowanie powakacyjnej opalenizny, nabytej w masce - bo przecież z tych uwolnimy się prawdopodobnie najpóźniej. Gdy spotkałem niedawno na Piotrkowskiej parę z energicznym dwulatkiem, uświadomiłem sobie, że rośnie pokolenie, które zaczynając swoje życie w pandemii może będzie musiało spędzić dzieciństwo w zamaskowaniu i nie będzie rozumiało świata sprzed Covid-19. Idąc śladem ustaleń nauki, które głoszą, że ogromna część naszej osobowości i wrażliwości kształtuje się między trzecim a szóstym rokiem życia, jacyż będą z nich dorośli? A cóż my, mieniący się dorosłymi dziś, powiemy im o świecie bez masek, gdy je zdejmiemy? Co im przekażemy, tkwiący w podziałach, których my już nie zlikwidujemy, w starciu o władzę już nie polityczną, lecz przekonań nie dopuszczających jakichkolwiek innych punktów widzenia, w dodatku marnotrawiący życie i relacje w mediach społecznościowych, pozwalających jedynie na utwierdzanie się w fałszywym mniemaniu, iż takich jak ja jest więcej? I jak po skrzywionych emocjach Facebooka czytać książki? Wiele z napięć likwidowały dotychczas pierwsze wiosenne spotkania w plenerze lub „na mieście”. Coś, co się na razie w dawnej intensywności nie wydarzy (i nie powinno), nawet jeżeli tu i ówdzie łódzcy restauratorzy wystawią stoliki przed swoje lokale, by tam sprzedawać jedzenie i napoje „na wynos”.
Ciepło nas zmylić nie może, maski i wiadomości o kolejnych zakażeniach jeszcze z nami pozostaną. To może chociaż pozwolimy sobie na ciepło we wzajemności?
Zobacz również
Zamknięty kraj i godzina policyjna przed Wielkanocą? "Pojutrze możemy zamknąć Polskę"
Co się działo w łódzkiej Szkole Filmowej?
Kolejna trudna Wielkanoc. Kościoły będą otwarte, ale czy należy tam iść?
J***ć biedę, czyli jak w Łodzi ekwiwalent reklamowy zastąpił rozsądek i empatię
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?