Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew bez Madery, ale z Dzalamidze

Bogusław Kukuć
Madera nie zagra przeciwko Lechii
Madera nie zagra przeciwko Lechii Krzysztof Szymczak
W trzynastej kolejce ekstraklasy piłkarze Widzewa zagrają w sobotę o godz. 18 w Gdańsku z Lechią. Będzie to trzynaste spotkanie tych drużyn na tym szczeblu. Dotąd łodzianie przegrali tylko spotkanie z biało-zielonymi.

Widzewiacy mają cztery punkty więcej od gospodarzy, którzy wygrali dotąd tylko jeden mecz na nowym stadionie, zbudowanym na finały Euro 2012. Lechia będzie starała się zrewanżować za wiosenną porażkę w Łodzi. Wtedy jedyny gol meczu Piotra Grzelczaka przesądził o tym, że trzecia w tabeli Lechia straciła szanse na miejsce w europejskich pucharach. Z powodu kontuzji nie zagra czterech piłkarzy gospodarzy (Sazankow, Balić, Lukjanovs oraz Machaj).

W nowym sezonie obaj trenerzy mają podobne zmartwienia. Chodzi o kiepską skuteczność strzelecką (Lechia - 6 goli, Widzew - 11). Lepiej jest z defensywą, bo gdańszczanie stracili najmniej bramek (tylko 8), a łodzianie o trzy więcej. Goście muszą jednak dokonać kolejnego przesunięcia w defensywie, bo za kartki pauzują Ugo Ukah i Bruno Pinheiro, a kontuzja wyłączyła też Sebastiana Maderę, który odbywał badania i miał przerwę w treningach.

Powraca do obrony Dudu, a obok Jarosława Bieniuka (grał trzy sezony w Lechii!) wystąpi Tunezyjczyk Hachem Abbes. W osiemnastce, która w piątek wyjechała do Trójmiasta, są m.in. Nika Dzalamidze oraz Krzysztof Ostrowski, których ze względów zdrowotnych zabrakło w meczu z Cracovią. Widzewiacy chcą zrobić prezent swojemu trenerowi na 44. urodziny (4 listopada).

- Trener Kafarski pracuje z Lechią od trzech lat i zbudował silny zespół. Może teraz ma słabszy moment, ale to zespół, który gra solidną piłkę. Przede wszystkim buduje grę, nie czeka tylko na kontrataki - mówi Radosław Mroczkowski, trener łodzian.

- Chcemy tam wygrać. Jestem gotowy do walki. Nie boję się stadionu i dopingu kibiców. Większą tremę miałem przed dzisiejszą konferencją. Z Traore też postaram sobie poradzić, o ile trener da mi tę szansę - mówi Jakub Bartkowski, powołany na zgrupowanie kadry U-20 wraz z Mrozińskim i Wolańskim.

Dzisiejszy mecz w Gdańsku poprowadzi Hubert Siejewicz. 37-letni arbiter z Białegostoku będzie sędziował dopiero trzeci mecz ligowy w tym sezonie, pierwszy z udziałem tych drużyn. W poprzednim sezonie Gdańszczanie i łodzianie nie mogą na niego narzekać. Widzewowi gwizdał wiosną w stolicy w zwycięskim meczu z Polonią (1:0), a Lechii w wygranych spotkaniach z Cracovią (1:0), Polonią Warszawa (2:1) i Legią (2:1).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki