Widzew - Chrobry. Piłkarze Widzewa musieli się tłumaczyć kibicom. Zdjęcia

Zwykło się mówić do arbitra: „panie sędzio”, co jest zaszłością z dawnych czasów, gdy sędziowie byli dużo starsi od piłkarzy. Dziś sytuacja uległa zmianie, panów z brzuszkiem zastąpili młodzi dżentelmeni z gwizdkiem. Urodzony 15 maja 1991 roku Łukasz Kuźma jest młodszy od piłkarzy. Kto więc do kogo musi mówić „per pan”? Może sędzia do Marcina Robaka powinien zwracać się „panie Marcinie”? Dla Mateusza Możdżenia sędzia jest rówieśnikiem.

W każdym razie młody sędzia prowadził mecz Widzewa już jako 25-latek, bo 24 września 2016 roku gwizdał mecz Huragan Wołomin - Widzew 0:4 (pierwszego gola zdobył wtedy Mateusz Michalski). W kwietniu 2017 roku prowadził mecz Ursus - Widzew 1:1. 9 czerwca 2018 roku Łukasz Kuźma gwizdał w meczu Widzew - Lechia Tomaszów (0:0), gdzie denerwował się Franz Smuda. W lipcu 2018 roku był rozjemcą w meczu Widzew - Olimpia Elbląg (1:0), a w marcu 2020: Łęczna - Widzew (1:2).

Zobacz, jakie niezwykłe rzeczy działy się podczas meczu Widzew - Lechia Tomaszów, który prowadził Leszek Kuźma. Zdenerwowanie kibiców było wtedy wielkie. Remisowy wynik stawiał pod znakiem zapytania awans Widzewa do II ligi. Pracę stracił Franciszek Smuda, który nie fair odniósł się do trenera Lechii i swego byłego podopiecznego Bogdana Jóźwiaka. Piłkarze też musieli się gęsto tłumaczyć kibicom. Oby nie było takiej sytuacji po niedzielnym meczu z Chrobrym.