Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew - GKS Katowice 1:0. Zamknięty sparing dla kibiców. Jeden, ale efektowny gol Marka Zuziaka

red.
Trener Widzewa Radosław Mroczkowski
Trener Widzewa Radosław Mroczkowski Grzegorz Gałasiński
Piłkarze Widzewa zmierzyli się z GKS Katowice w ostatnim sparingu przed nadchodzącym sezonem II ligi. Na prośbę sztabu szkoleniowego mecz z GKS-em Katowice był zamknięty dla kibiców. Transmisji nie przeprowadził również WidzewTV.

Jak podaje widzew.pl, Widzew zaczął mecz w składzie: Maciej Humerski - Sebastian Kamiński, Sebastian Zieleniecki, Damian Paszliński, Marcin Pigiel - Mateusz Michalski, Maciej Kazimierowicz, Kacper Falon, Konrad Gutowski - Daniel Świderski, Robert Demjan.

Rezerwowi: Patryk Wolański, Marcin Kozłowski, Radosław Sylwestrzak, Ernest Dzięcioł, Mikołaj Gibas, Damian Kostkowski, Michael Ameyaw, Daniel Mąka, Marek Zuziak, Michał Miller, Karol Stanek.

Szansę gry w pierwszym składzie dostali trzej nowi zawodnicy: Damian Paszliński z LSV Neustadt, Sebastian Kamiński z Bytovii, Konrad Gutowski z Podbeskidzia.

Już po półgodzinie gry Michał Miller zastąpił Daniela Świderskiego, a testowany Ernest Dzięcioł - Kacpa Falona.

Do przerwy goli nie było.

Po przerwie weszli Patryk Wolański za Macieja Humerskiego, Damian Kostkowski za Sebastiana Zielenieckiego.

Kolejne zmiany były po godzinie gry: Marcin Kozłowski za Sebastiana Kamińskiego, Daniel Mąka za Mateusza Michalskiego, Radosław Sylwestrzak za Macieja Kazimierowicza, Marek Zuziak za Marcina Pigiela, Michael Ameyaw za Konrada Gutowskiego, drugi testowany piłkarz Mikołaj Gibas z Podbeskidzia Bielsko-Biała wszedł za Damiana Paszlińskiego, Daniel Świderski wrócił na boisko, zastępując Roberta Demjana. Wrócił też Kacper Falon za Ernesta Dzięcioła.

Kilka akcji było ciekawych, nie brakowało walki na boisku. Żółtymi kartkami ukarani zostali: Damian Paszliński w Widzewie i Wojciech Słomka w GKS. Jedyny gol padł na 3 minuty przed końcem. Dobrą akcję rozpoczęli Kacper Falon i Michael Ameyaw, piłkę podaną przez tego drugiego przejął Marek Zuziak. Słowak popisał się sprytnym zwodem, oszukał obrońcę, że będzie dośrodkowywał lewą nogą, ale piłkę przerzucił sobie na prawą. Posłał w końcu podkręconą piłkę w światło bramki. Nikt nie dotknął futbolówki i ta wpadła do siatki, odbijając się jeszcze od słupka.

Widzew - GKS Katowice 1:0 (0:0)
1:0 - Marek Zuziak (87).
Widzew: Humerski (46, Wolański) – Kamiński (60, Kozłowski), Zieleniecki (46, Kostkowski), Paszliński (46, Gibas), Pigiel (60, Zuziak) – Michalski (60, Mąka), Kazimierowicz (60, Sylwestrzak), Falon (30, Dzięcioł, 60, Falon), Gutowski (60, Ameyaw) – Świderski (30, Miller), Demjan (60, Świderski). Trener: Radosław Mroczkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki