Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew gra z Lechią, a trener Pawlak walczy o posadę

Paweł Hochstim
Na mecz Widzewa z Lechią obowiązują promocyjne ceny biletów
Na mecz Widzewa z Lechią obowiązują promocyjne ceny biletów Krzysztof Szymczak
- Za walkę punktów się nie przyznaje. Do walki z Poznania chcemy dołożyć punkty - mówi Jakub Bartkowski, obrońca Widzewa. W niedzielę o godz. 18 łodzianie na własnym stadionie podejmą Lechię Gdańsk.

Spotkanie może być decydujące dla przyszłości trenera Rafała Pawlaka. Jeśli widzewski zespół zaprezentuje się korzystnie, Pawlak ma szanse na dłużej pozostać trenerem łodzian. - Ja nie traktuję tego meczu jako szansy na pozostanie w drużynie. Skupiam się na kwestiach merytorycznych i myślę o taktyce, która przełoży się na trzy punkty - mówi Pawlak.

Spotkanie zapowiada się bardzo ciekawie, a jego dodatkową atrakcją będzie możliwość spotkania byłych gwiazd łódzkiego zespołu, które przed spotkaniem wezmą udział w Zlocie Widzewiaków 2013. W ramach Zlotu zaproszeni goście m.in. spotkają się z kibicami, obejrzą mecz, wykopią w przerwie spotkania podpisane piłki w trybuny, a po spotkaniu wręczą nagrodę dla "Piłkarza Meczu". Wśród gwiazd zobaczymy m.in. Wiesława Wragę, Tadeusza Gapińskiego i Marka Piętę.

Klub przygotował dla kibiców specjalną ofertę biletów. - Wejściówki na trybunę B i D kosztują 15, a na trybunę C oraz na sektory od A6 do A8 20 złotych - mówi Michał Kulesza, członek zarządu Widzewa. Bilety można kupować w sobotę w Punkcie Informacyjnym usytuowanym przy stadionie w godz. 9-15 oraz w niedzielę, w stadionowych kasach, od godz. 10.

Lechia spisuje się w tym sezonie całkiem nieźle i na razie zajmuje szóstą pozycję w tabeli. Gdański zespół można nazwać "widzewskim", bo jest z nim kilka osób blisko związanych niedawno z Widzewem, choćby trener Michał Probierz, czy piłkarze Jarosław Bieniuk, Sebastian Madera, Bartosz Kaniecki i Piotr Grzelczak. - Nie ma znaczenia, że znam się z Michałem od dawna. My nie wyjdziemy na boisko grać jeden na jeden, zresztą nie wiem, który z nas by wygrał. Najbardziej istotne jest to, która drużyna wygra - dodaje Pawlak.

Wiele wskazuje na to, że w zespole Widzewa zabraknie Marcina Kaczmarka, który w tym tygodniu trenował tylko indywidualnie. Pawlak zasugerował, że raczej w wyjściowym składzie go nie będzie, ale nie jest wykluczone, że usiądzie na ławce rezerwowych.

Bartkowski uważa, że Lechia będzie bardzo wymagającym rywalem. Chwali przede wszystkim byłych graczy Widzewa - Bieniuka, Grzelczaka i Maderę. - Cała trójka jest w wysokiej formie. Trener Probierz złożył tam dobrą ekipę. Ale trzeba wykorzystać to, że ostatnio nie wiedzie im się najlepiej - mówi Bartkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki