Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew gromił Raków między występami w Lidze Mistrzów

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Fot. Grzegorz Gałasiński
Piłka nożna. Historia meczów Raków - Widzew nie jest długa. W niedzielę o godz. 15 dojdzie dopiero do szóstego meczu obu drużyn w Częstochowie.

W dotychczasowych pięciu meczach dwa pierwsze starcia wygrał Raków: 1:0 w II lidze w sezonie 1990/91 oraz 1:0 w I lidze w sezonie 1994/95. Jedynego gola w tym drugim meczu, pierwszym na najwyższym szczeblu rozgrywkowym strzelił z rzutu karnego Andrzej Dziedzic w 42 minucie. Pomocnik Rakowa pokonał z jedenastki Andrzeja Woźniaka. Poza Księciem Paryża barw Widzewa w tym meczu bronili: Marek Bajor, Tomasz Łapiński, Daniel Bogusz (66, Piotr Szarpak), Mirosław Szymkowiak, Zbigniew Wyciszkiewicz, Ryszard Czerwiec, Dariusz Podolski, Andrzej Michalczuk, Radosław Kowalczyk (46, Bogdan Pikuta), Grzegorz Mielcarski.

W następnym sezonie - 1995/96 - Widzew po raz pierwszy wygrał w Częstochowie z Rakowem, a gola w 78 minucie meczu rozegranego 30 sierpnia 1985 roku strzelił Marek Koniarek.

Najbardziej okazałe zwycięstwo Widzewa nad Rakowem na jego boisku miało miejsce 24 listopada 1996 roku. Widzew rozjechał Raków w Częstochowie 4:0, a gole zdobyli: Marek Citko (15), Paweł Wojtala (38), Jacek Dembiński (51), Paweł Miąszkiewicz (89). Ten mecz rozegrano cztery dni po pamiętnym meczu Widzewa w Lidze Mistrzów z Borussią Dortmund (2:2). Dziesięć dni po meczu z Rakowem Widzew zagrał z Atletico w Madrycie. Porażką 0:1 pożegnał się z rozgrywkami Champions League. Gdzie wtedy był Widzew, a gdzie Raków - nie trzeba nikomu mówić.

Ostatni do tej pory mecz ligowy Raków - Widzew w Częstochowie miał miejsce 16 maja 1998 roku. Widzew wygrał 3:1, a gole strzelili: Mirosław Szymkowiak (26), Marcin Zając (53), Zbigniew Czajkowski (67).

Widzew doskonale radził sobie z Rakowem w meczach w Łodzi. Dwa pierwsze mecze zremisował (0:0 w sezonie 1990/91 i 2:2 w sezonie 1994/95), a trzy następne mecze zdecydowanie wygrał: 4:1 w 1995/96, 5:1 w sezonie 1996/97 i 5:1 w 1997/98.

Mecz 25 czerwca 1997 roku zajmuje szczególne miejsce w historii Widzewa. Łodzianie pokonali Raków 5:1 tydzień po pamiętnym meczu z Legią w Warszawie (3:2). Mecz z Rakowem przesądził o tytule mistrza Polski (ostatnim do tej pory), wszystkie pięć bramek strzelił wtedy jeden piłkarz - Jacek Dembiński. To były czasy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki