Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew kupił nowych piłkarzy

Bogusław Kukuć
Dudu będzie miał rodaka w Widzewie
Dudu będzie miał rodaka w Widzewie Krzysztof Szymczak
W środę po dwudniowej przerwie w treningach, wid-wiacy wznowili zajęcia. Rano przeszli badania krwi, testy szybkościowe i wydolnościowe, a wieczorem odbyli trening taktyczny na bocznym boisku.

Nie było już kadrowiczów, którzy wyjechali na zgrupowania i mecze eliminacyjne do mistrzostw Europy 2012, ale testami objęto wyróżniających się zawodników drużyny Młodej Ekstraklasy, która wystartowała w nowym sezonie jeszcze lepiej od kolegów z ekstraklasy.

Po raz pierwszy trenowali z kolegami kolejni zagraniczni kandydaci do drużyny. Dwóch z nich podpisało kontrakty. Brazylijczyk Igor Alves podpisał na 1,5 roku, z opcją przedłużenia na 2,5 roku. To zawodnik, który ma zwiększyć rywalizację w drugiej linii, z której ostatnio ubył Fin Riku Riski wypożyczony na tę rundę do szwedzkiego Oerebro. Powrót Brozia też nie będzie szybki. Pokłada się nadzieje w tym zawodniku, że stanie się kreatorem gry.

Tunezyjczyk Hachem Abbes zawarł umowę na pół roku, z opcją przedłużenia na 3,5 roku. Obaj byli wolnymi zawodnikami. Tak więc Dudu i Ben Radhia będą mieli rodaków w drużynie, co ma znaczenie choćby w kwestiach językowych, szybszej adaptacji do zespołu czy poznania polskich realiów i Łodzi.

Nie zostanie widzewiakiem drugi z testowanych Brazylijczyków Ricardo Nascrimento, z pozyskania którego łódzki klub zrezygnował. To stoper mający dobre warunki fizyczne, ale akurat na tej pozycji Widzew dysponuje solidnymi piłkarzami i nawet dublerów zazdroszczą łodzianom konkurenci. Sprawdziany też potwierdziły, że dwójka, którą łodzianie wybrali, prezentuje się lepiej. Nie można wykluczyć, że któryś z nich dostanie szanse debiutu już w najbliższym meczu ligowym. Przerwa dla reprezentacji pomoże wejść nowicjuszom do zespołu.

Jak widać, obawy o brak wzmocnień Widzewa w letnim okienku transferowym okazały się płonne. Nigeryjczyk Princewill Okachi okazał się cennym nabytkiem i liczymy, że Tunezyjczyk oraz Brazylijczyk też pokażą się z dobrej strony i zdobędą sympatię kibiców, tak jak choćby Nika Dzalamidze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki