Nasza Loteria

Widzew Łódź wygrywa z Legią Warszawa na wirtualnej murawie

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Na zielonej murawie przed meczem o Puchar Polski: Marcin Robak, Szymon Marciniak, Artur Jędrzejczyk
Na zielonej murawie przed meczem o Puchar Polski: Marcin Robak, Szymon Marciniak, Artur Jędrzejczyk
Połączone siły e-sportowców i amp futbolistów Widzewa pokonały reprezentantów Legii Warszawa 2:1 w grze FIFA 20.

Pojedynek pokazowy pomiędzy łódzkim i warszawskim klubem był okazją do promocji sekcji e-sportu i amp futbolu, a także stanowił wstęp do zbliżającego się powrotu na boisku tych drugich. Dodatkowego smaczku wirtualnej rywalizacji dodawała historia starć Widzewa z Legią, znana przez kibiców w całej Polsce - czytamy na oficjalnej stronie klubu widzew.com.

Poniedziałkowy mecz pozwolił również sprawdzić się ze sobą dwóm uznanym zawodnikom na polskiej scenie FIFA 20. W trakcie showmatchu na przeciw siebie dwukrotnie stanął Alan Kosiński i Miłosz Bogusławski. W obu spotkaniach w regulaminowym czasie padł remis, ale profesjonalni e-sportowcy z uznaniem wypowiadali się o przeciwniku. - Pierwsze 15 minut spotkania poświęcaliśmy na zapoznanie się z umiejętnościami partnera. Potem o zwycięstwie decydowały już umiejętności indywidualne - mówił Kosiński z Red Wolves.

Do starcia podeszło łącznie po trzech zawodników z obu klubów, a za komentarz odpowiadał duet Hubert Jabłoński i Bartosz Jakubowski. W wymiennych parach zawodnicy mierzyli się ze sobą, prowadząc do boju wirtualne reprezentacje Polski. Pierwsze spotkanie zakończyło się wygraną łodzian, w drugim górą byli warszawiacy. W kluczowym meczu ponownie lepsi okazali się widzewiacy. Co ciekawe, każde spotkanie kończyło się po dogrywką i zwycięzców musiał wyłaniać konkurs rzutów karnych. W dwóch seriach lepsi okazali się reprezentanci Widzewa Łódź i to oni mogli cieszyć się z wygranej w showmatchu z Legią Warszawa.

Po meczu przedstawiciele obu klubów oceniali wydarzenie, zorganizowane w "Sercu Łodzi”. - Za nami świetna zabawa. Na pewno wynik nas nie zadowala, ale liczę że spotkamy się jesienią na prawdziwym boisku i wtedy sprawdzimy kto będzie lepszy - mówił Mateusz Szczepaniak z Legii Warszawa, a wtórował mu pozostali zawodnicy .

Spotkanie zostało rozegrane w formule BO3, czyli do dwóch zwycięstw którejś ze stron. Za komentarz odpowiadał Bartosz Jakubowski, na co dzień zawodnik Wisły All In! Kraków, a prywatnie fan czerwono-biało-czerwonych. Warto podkreślić, że patronat nad wydarzeniem objął dziennikarz sportowy Michał Pol, który na antenie klubowego radia Widzew.FM zachwalał ideę łączenia inicjatywy e-sportu i amp futbolu.

od 7 lat
Wideo

Tomasz Pawlak - Dolnośląska Kraina Rowerowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki