Po tym, jak licencji na grę w ekstraklasie nie otrzymała ostatecznie Polonia Warszawa, sytuacja Widzewa tylko nieznacznie się poprawiła. Łódzki zespół w tej chwili ma sześć punktów przewali nad ostatnim w tabeli Podbeskidziem Bielsko-Biała, z którym zagra w ostatniej kolejce, która odbędzie się w niedzielę o godz. 16. Jeśli zatem w czwartek widzewiacy przegraliby w Kielcach, a Podbeskidzie pokona na własnym stadionie Pogoń Szczecin, wówczas porażka w ostatniej kolejce z bielszczanami może wyrzucić Widzew na ostatnie miejsce w tabeli!
Trener Radosław Mroczkowski zdaje sobie sprawę, że sytuacja jest poważna, ale nie panikuje. Do Kielc będzie mógł zabrać wszystkich najlepszych piłkarzy, bo nikt nie jest kontuzjowany i nikt nie musi pauzować za żółte kartki. Można spodziewać się, że po niezłym meczu z Legią Warszawa w Łodzi, zakończonym remisem 1:1, Mroczkowski nie będzie wiele zmieniał.
Prawdopodobna jest roszada w obronie, bo po kartkowej pauzie do drużyny wraca Thomas Phibel, chyba najlepszy w tej chwili obrońca łódzkiej drużyny.
Spotkanie Korona - Widzew, podobnie jak i wszystkie inne mecze 29. kolejki ekstraklasy, odbędzie się w czwartek o godz. 18. Meczu nie pokaże żadna ze stacji telewizyjnych.
PRAWDOPODOBNE SKŁADY
Korona: Małkowski - Golański, Stano, Malarczyk, Lisowski - Kuzera, Lenartowski, Jovanović, Janota, Sobolewski - Adamek. Trener: Leszek Ojrzyński.
Widzew: Mielcarz - Broź, Phibel, Abbes, Bartkowski - Rybicki, Kasprzak, Okachi, Dudek, Kaczmarek - Pawłowski. Trener: Radosław Mroczkowski.
Sędziuje: Krzysztof Jakubik (Siedlce)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?