Chorwat Filip Mihaljević ustrzelił drugiego w tym sezonie hat-tricka. W meczu ligi okręgowej trafił trzy razy w meczu ze Startem Brzeziny.
To duży wyczyn, który nie umknął uwadze dziennikarzy i nawet po doskonałym meczu ze Stalą padło pytanie, by Chorwatowi dać szansę.
Krótko uciął spekulacje trener Marcin Kaczmarek. - Podjęliśmy decyzję już wcześniej. Mihaljević jest zawodnikiem, z którym chcemy rozwiązać kontrakt za porozumieniem stron. Negocjacje trwają i są bliskie powodzenia. Nie wiążemy z tym zawodnikiem żadnej przyszłości w Widzewie.
Filip Mihaljević czuje się jednak w Łodzi bardzo dobrze. Na razie nie zamierza odchodzić, jego pensja wynosi kilkadziesiąt tysięcy zł.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?