Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew niech gra na ŁKS, jak chciał Sylwester Cacek

Dariusz Kuczmera
Krzysztof Szymczak
Przykro jest, gdy Widzew nie ma się gdzie podziać na czas budowy nowego stadionu. A swój autorski pomysł miał Sylwester Cacek

We wtorek działacze Widzewa pojechali do Byczyny, by u tamtejszych właścicieli obiektu szukać ratunku dla pierwszoligowej drużyny.

Jest wola porozumienia obu stron. Związki Widzewa z Byczyną są duże. Na otwarciu obiektu obecni byli: Aleksejs i Eduards Visnakovs z trenerem Radosławem Mroczkowskim i Grzegorzem Waraneckim.

Działacze chcą też spotkać się z władzami Piotrkowa Trybunalskiego, by oficjalnie usłyszeć powód zerwania rozmów.

Przykre, że Widzew nie ma się gdzie podziać. Półfinalista Pucharu Mistrzów i czterokrotny mistrz Polski błąka się po województwie, jak nie przymierzając FC Knocin. A naszym zdaniem rozwiązanie jest proste.

We wtorek dotarła do nas wiadomość, że właściwa rozbiórka stadionu przy al. Piłsudskiego nastąpi dopiero w marcu.

Skoro nie ma ciśnienia i parcia na to, by owa rozbiórka rozpoczęła się jak najszybciej, to najlepiej w ogóle przełużmy ją na lipiec. Wtedy niech wjeżdżają buldożery, nie ma problemu, bo wszak 26 lipca do użytku oddany zostanie nowy stadion przy al. Unii. Nie trzeba będzie ruszać się z Łodzi!

Zresztą taką wizję przedstawił nie tak dawno, bo w lipcu 2014 roku sam prezes Sylwester Cacek. Gdy ogłaszał objęcie stanowiska w klubie, rzekł głośno i wyraźnie, że jego zdaniem - do czasu wybudowania stadionu - Widzew powinien grać na ŁKS.

3 lipca napisaliśmy: "Myślimy o tym, by grać na nowym stadionie ŁKS przy al. Unii i nawet chcemy sprzedawać loże VIP-owskiego w pakiecie stadionu miejskiego przy al. Unii, a za rok przy al. Piłsudskiego".

Zdajemy sobie sprawę, że to odważna byłaby decyzja, ale do odważnych świat należy.

W sobotę Widzew zagra w Grodzisku Wielkopolskim pierwszy sparing z Jagiellonią Białystok, a w niedzielę wyrusza z Gutowa do Berlina, a stamtąd wylatuje na zgrupowanie do Turcji. Zmierzy się z Vardarem Skopje i trzema egzotycznymi rywalami: Foolad FC z Iranu (to mistrz kraju), Al-Ahli - wicemistrz Libii oraz Gaz Metan Medias z Rumunii.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki