W niedzielę o godz. 14.30 na stadionie przy al. Piłsudskiego przyjedzie Pogoń ze Szczecina. Trener Radosław Mroczkowski prawdopodobnie będzie mógł wystawić najsilniejszy skład. Na szczęście widzewiacy mieli między meczami aż osiem dni przerwy, więc nawet rozbity w meczu z Polonią Jakub Bartkowski powinien zdążyć dojść do siebie. Młodość ma to do siebie, że krócej choruje.
Ciekawi jesteśmy, jak młodzieżowcy Widzewa poradzą sobie np. z 38-letnim Edim Andradiną, 30-letnim Mouhamadou Traore, 32-letnim Adrianem Budką, 32-letnim Robertem Kolendowiczem. Młokosów nie ma w Pogoni, bo skład uzupełniają ludzie po 26-27 roku życia.
Trener Radosław Mroczkowski słusznie zauważa, że to nie Pogoń czy Piast powinny być określane mianem beniaminków, lecz właśnie Widzew. Prawdziwe zespoły beniaminków okrzepły po awansie, a rewolucja kadrowa nastąpiła w Widzewie. Przynosi to świetne rezultaty. Widzew jest liderem i można przyjmować zakłady, że będzie też na czele po niedzielnym meczu. Nie bójmy się beniaminków, bo w kolejce do walki z Widzewem czekają: Wisła, Lech i Legia.
Obok stadionu powstanie strefa kibiców T-Mobile.
PRAWDOPODOBNE SKŁADY:
Widzew: Mielcarz - Broź, Phibel, Abbes, Bartkowski - Bruno Alex, Dudek, Okachi, Bartoszewicz, Kaczmarek - Ben Dhiffalah. Trener: Radosław Mroczkowski.
Pogoń: Janukiewicz - Pietruszka, Dąbrowski, Hernani, Frączczak - Budka, Kolendowicz, Akahoshi, Rogalski - Edi Andradina, Mouhamadou Traore. Trener: Artur Skowronek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?