Dziewięciu mężczyzn podejrzanych o wtargnięcie na płytę boiska podczas meczu Widzewa zostało zatrzymanych przez policję. Usłyszeli już zarzuty.
Chodzi o spotkanie Widzew - Resovia w piłkarskiej II lidze. Grupa kibiców przeszła po murawie stadionu w stronę sektora zajmowanego przez kibiców gości.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNEJ STRONIE
- Między zantagonizowanymi grupami osób wywiązała się słowna utarczka. Pomimo tego, że po krótkiej chwili sprawcy zajścia wrócili na swoje miejsca, ich poczynania utrwalił monitoring znajdujący się na stadionie - czytamy w policyjnym komunikacie.
Sprawa została zgłoszona policji. Poszukiwaniem mężczyzn zajęli się policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE
- Analiza nagrań monitoringu oraz znajomość środowiska łódzkich pseudokibiców pozwoliła na ustalenie personaliów dziewięciu osób w wieku od 23 do 32 lat podejrzewanych o wtargnięcie na płytę stadionu - informują policjanci. - Mężczyźni zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty popełnienia przestępstwa o charakterze chuligańskim, za co grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności, kara ograniczenia wolności oraz wieloletni zakaz stadionowy.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE
Jak informują stróże prawa, wśród zatrzymanych są osoby notowane za przestępstwa narkotykowe, bójki, kradzieże, bądź przestępstwa akcyzowe. Trzech spośród nich zdecydowało się poddać dobrowolnie karze. Zostaną oni objęci między innymi 2-letnim zakazem stadionowym.