Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew szuka skrzydłowego, a Łukowski zbiera pochwały...

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Jakub Łukowski (niebieski strój) mógł grać w Widzewie
Jakub Łukowski (niebieski strój) mógł grać w Widzewie Piotr Krzyżanowski
Nie jest tajemnicą, że Widzew zimą rozgląda się za skrzydłowym.

Podobno sprowadzenie dobrego zawodnika na tą pozycję to nie lada wyzwanie. W tym kontekście można żałować, że klub z al. Piłsudskiego lekką ręką zrezygnował latem z Jakuba Łukowskiego.

Przypomnijmy, że 23-letni pomocnik był już dogadany z Widzewem, a jego kontrakt czekał tylko na parafowanie. Jedną z pierwszych decyzji prezes Martyny Pajączek była... rezygnacja z tego transferu. Ostatecznie Łukowski trafił do Olimpii Grudziądz, gdzie w ciągu kilku tygodni pokazał się z tak dobrej strony, że jeszcze przed końcem okienka transferowego ściągnęła go do siebie pierwszoligowa Miedź Legnica.

W jej barwach jesienią zdołał rozegrać 14 meczów. Wypadł w nich na tyle dobrze, że w grudniu został wytypowany przez Fortuna 1 Ligę jako jeden z trzech najlepszych prawych pomocników tej klasy rozgrywkowej. Choć w głosowaniu prowadzonym na profilu organizatora rozgrywek, wygrać mu się nie udało, to jednak nie sposób stwierdzić, że Widzew się nie pomylił rezygnując z niego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki