Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew ustala premie dla piłkarzy

Redakcja
Prezes Widzewa Marcin Animucki
Prezes Widzewa Marcin Animucki DziennikŁódzki/archiwum
Z Marcinem Animuckim prezesem zarządu RTS Widzew Łódź rozmawia Dariusz Kuczmera .

Czy to prawda, że w dobie kryzysu planowane są obniżki wynagrodzeń dla piłkarzy Widzewa? Ile zarabia w Widzewie najlepiej opłacany piłkarz, a ile najgorzej. Podanie takich danych może pozwoli uspokoić opinię publiczną...
W tej chwili w klubie nie ma tematu obniżek wynagrodzeń dla piłkarzy. W drodze wspólnych uzgodnień z kilkoma zawodnikami podpisaliśmy aneksy, które przewidują wypłatę części wynagrodzeń na koniec sezonu. Takie decyzje były związane z bieżącą płynnością klubu, które zostały zaakceptowane przez naszych piłkarzy. Jeżeli chodzi o wynagrodzenia zawodników, to nie ujawniamy ich wysokości, tym bardziej, że zarobki są zależne nie tylko od podstawowej pensji, ale również od uzyskanych premii.

Czy zarząd klubu nie obawia się np. protestu zawodników poprzez brak zaangażowania w grę podczas najbliższych meczów?
Rozmawiamy z naszymi zawodnikami. Na bieżąco informujemy ich o aktualnych sprawach klubu, jak również uzgadniamy wspólnie istotne zmiany. Zatem żadne czynniki pozasportowe nie powinny mieć wpływu na występy piłkarzy w najbliższych meczach. Nasi zawodnicy to profesjonaliści, którzy grają z pełnym zaangażowaniem i bez wątpienia tak również będzie w najbliższych spotkaniach ligowych i pucharowych.

Czy jest ustalona i ile wynosi premia za awans w Pucharze Polski i za zajęcie wysokiego miejsca w ekstraklasie?
We wtorek odbędzie się posiedzenie Rady Nadzorczej, na którym będzie ustalony budżet klubu na kolejne lata uwzględniający również kwestie premii dla zawodników i kadry szkoleniowej. Nie mówimy jednak publicznie o ich wysokościach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki