Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew w wielkim finale TVP Sport. Pokonał rywali z ekstraklasy

Z
Widzew z Łukaszem Turzynieckim w ekstraklasowym finale! Obrońca czerwono-biało-czerwonych pokonał rywala z Wisły Kraków i awansował do wielkiego finału organizowanego przez TVP Sport teleturnieju #1z16 Ekstraquiz.

Widzew w wirtualnym konkursie wiedzy był jedynym zespołem spoza ekstraklasy. Zajął w nim miejsce zwolnione przez Lechię Gdańsk i okazał się czarnym koniem rozgrywek. Reprezentujący łodzian Łukasz Turzyniecki niemal bezbłędnie przeszedł 1/8 i 1/4 turnieju, pokonując rywali z Legii Warszawa i Cracovii. W półfinale los zetknął go jednak z doświadczonym Rafałem Boguskim, który miał na koncie również dwie pewne wygrane i kilkunastoletnie doświadczenie z gry w najwyższej klasie rozgrywkowej.

To duży atut w rywalizacji, która opiera się na wiedzy dotyczącej polskiej piłki nożnej, przede wszystkim właśnie w ekstraklasowym wydaniu. Kolejne rundy pytań potwierdziły, że widzewiak trafił na wymagającego rywala. Tym razem do zwycięstwa potrzebna była dogrywka, ale "Turzyk" wytrzymał presję i w ostatnich minutach wyszarpał cenne zwycięstwo, w międzyczasie odpowiadając na pytania prowadzącego Szymona Borczucha dotyczące m.in. rekordzisty pod względem występów w ekstraklasie (Łukasz Surma) czy zagadki przygotowane przez sędziego Szymona Marciniaka i eksperta Roberta Podolińskiego. Ten ostatni zapytał dla kogo w Widzewie zastrzeżony został nr 11. Turzyk poradził sobie z tym pytaniem wzoro, błyskawicznie wskazując Włodzimierza Smolarka.

- Rafał Boguski był wymagającym rywalem. Nasza rozgrywka była najbardziej zawziętą z tych, w których do tej pory wziąłem udział, dlatego tym bardziej cieszę się, że na samym finiszu okazałem się lepszy. To potwierdza, że znajduje się w dobrej dyspozycji, którą niedługo przełożę na boisko - zapewnia Turzyniecki. - Przynajmniej treningowe - dodaje z uśmiechem.

Widzewiak pokonując zawodnika Wisły Kraków nie tylko awansował do finału, ale też wygrał… pamiętną koszulkę Manuela Arboledy, który za pośrednictwem dedykacji na niej dziękował wiele lat temu między innymi… Franciszkowi Smudzie i Czesławowi Michniewiczowi za owocną współpracę. Teraz Turzynieckiego czeka wielki finał. Z kim się w nim zmierzy? O tym zadecyduje czwartkowy półfinał, w którym rywalizować będą reprezentanci Wisły Płock (Cezary Stefańczyk) i Górnika Zabrze (Dariusz Pawłowski).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki