Szefowie Widzewa twierdzą, że zaległości wobec Phibela są niewielkie i nie ma żadnych podstaw, by piłkarz nie stawił się na treningach. Sam Francuz milczy, ale na Twitterze daje sygnały, że wcale tak nie jest. - Niech osoby, które nie mają pojęcia mnie nie oceniają - napisał ostatnio.
W kadrze, która od poniedziałku ćwiczy w Uniejowie są Maciej Mielcarz, Maciej Krakowiak, Jakub Bartkowski, Piotr Mroziński, Hachem Abbes, Patryk Stępiński, Michał Płotka, Alex Bruno, Bartłomiej Kasprzak, Krystian Nowak, Marcin Kaczmarek, Princewill Okachi, Mariusz Rybicki, Veljko Batrović, Bartłomiej Pawłowski, Karol Tomczyk, Dawid Kwiek, Bartosz Widejko, Łukasz Staroń, Bartłomiej Grube, Maksymilian Rozwandowicz, Rafał Augustyniak, Mikael Idzikowski, Dawid Abramowicz, Marcel Kotwica.
Ostatnich dziesięciu to gracze, którzy walczą o miejsce w Widzewie. Nową twarzą wśród nich jest pomocnik UKS SMS Łódź, który jeszcze kilka tygodni temu występował w ŁKS, Marcel Kotwica. Część z graczy testowanych jest bardzo blisko podpisania kontraktów, jak choćby obrońcy Dawid Abramowicz i Karol Tomczyk, pomocnik David Kwiek i napastnik Łukasz Staroń. Ten ostatni, podobnie jak Kotwica, wiosną grał w barwach ŁKS, a po wycofaniu drużyny z al. Unii z rozgrywek pierwszej ligi wrócił do drugoligowego Tura Turek. Teraz walczy o miejsce w Widzewie.
Brak Phibela z pewnością niepokoi trenera Radosława Mroczkowskiego, który musi szukać innych rozwiązań w obronie, bo trudno sobie wyobrazić, by, nawet po powrocie Phibela do Łodzi, wrócił on do drużyny. Szkoleniowiec chciał zatrudnić Tomasza Wełnickiego, ale piłkarz nie zgodził się na warunki proponowane przez klub. Z kolei Francuz Ismael Kone okazał się zbyt słabym piłkarzem. Do tego w poniedziałkowych zajęciach nie mógł wziąć udziału kolejny obrońca Hachem Abbes, który w sobotnim meczu sparingowym z Dolcanem Ząbki doznał urazu.
W kręgu zainteresowań Widzewa był hiszpański stoper Daniel Alvarez, ale prawdopodobnie utrzymany przez Komisje Odwoławczą do spraw Licencji Polskiego Związku Piłki Nożnej limit wynagrodzeń dla nowych graczy w Widzewie - nie może on przekroczyć kwoty 5 tys. zł brutto - zniweczy plany pozyskania tego zawodnika.
Wiadomo już, kto zastąpi na stanowisku drugiego trenera Krzysztofa Chrobaka, który - z powodów oszczędnościowych - musiał pożegnać się z Widzewem. Najbliższym współpracownikiem Mroczkowskiego jest teraz Tomasz Kmiecik, który w poprzednim sezonie prowadził zespół Widzewa grający w Młodej Ekstraklasie.
We wtorek piłkarze Widzewa znów wsiądą do autokaru i pojadą do oddalonego od Uniejowa o 80 kilometrów Gutowa Małego, by rozegrać mecz sparingowy z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza. Pierwotnie Mroczkowski planował rozegranie we wtorek dwóch sparingów, ale spotkanie z Rakowem Częstochowa ostatecznie zostało odwołane.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?