Katowiczanie bowiem przegrali w Stalowej Woli ze Stalą 0:2.
Gole: Szymon Jarosz (8), Kacper Śpiewak (42)
Mecz został przedłużony o 8 minut, ale wynik cieszy widzewiaków.
Górnik Łęczna prowadził ze Stalą Rzeszów 2:1 po pierwszej połowie, ale na 8 minut przed końcem zremisował ostatecznie 2:2.
Po takich wynikach Łęczna jest pierwsza, Widzew drugi o punkt przed Katowicami. Wystarczy, że łodzianie w ostatnim meczu pokonają u siebie Znicz Pruszków. A jeśli Katowice przegrają w ostatniej serii z Resovią, to nawet porażka ze Zniczem nie zatrzaśnie Widzewowi drzwi do I ligi.
Nie da się jednak ukryć, że ciągnięcie Widzewa za uszy do wyższej klasy można porównać do tego, jak moja profesor matematyki ciągnęła Grześka, by zdał do następnej klasy. Z taką grą i takim składem w pierwszej lidze nikt nie będzie klękał przed Widzewem.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
