Wielbłąd, osiołek i królica. Łodzianie wraz z pupilami uczestniczyli w corocznym nabożeństwie ZDJECIA

Magdalena Rubaszewska
Magdalena Rubaszewska
Grzegorz Gałasiński
Wielbłąd Hektor, kuc Hiboczka, osiołek Wacek, koza Iskierka, królica Lucynka, żółw Gryzelda, dwie świnki morskie, kot i gromada psiaków - ta zwierzęca ferajna w niedzielę 3 października uczestniczyła we mszy świętej w Kalonce, oczywiście wraz z opiekunami.

Msze w intencji właścicieli pupili domowych
To w ich intencji zostało odprawione nabożeństwo z okazji przypadającego w poniedziałek 4 października dnia św. Franciszka z Asyżu, patrona braci mniejszych.

Msze w intencji właścicieli pupili domowych, ale i czworonogów gospodarskich odbywają się w polowej kaplicy miejscowej parafii Świętego Ojca Pio od 2008 roku.

- Zapoczątkowała je dawna dyrektor łódzkiego schroniska dla zwierząt, najpierw odbywały się w Łagiewnikach i Chocianowicach. Chciałam kontynuować tę tradycję. Gdy zobaczyłam tę polową kaplicę i polanę, na której zwierzęta mogą swobodnie przebywać, a proboszcz, ks. Paweł Stołowski zgodził się nas przyjąć, to stwierdziłam ,że to idealne miejsce - wspomina Bogumiła Skowrońska, była dyrektor łódzkiego przytuliska.

- Przyjeżdżam tu każdego roku od 14 lat ze swoimi podopiecznymi. Uważam, że należy kultywować bycie dobrym dla zwierząt - mówi Elżbieta Ojrowska, właścicielka wielbłąda, kuca i osiołka.

Msza dla zwierząt w Łodzi
Koza Iskierka została wydelegowana do udziału we mszy spośród stada liczącego 37 sztuk. Mieszka ono w gospodarstwie i daje mleko, z którego Jadwiga i Mariusz Bęczek produkują sery i jogurty.
- Chciałem przyprowadzić krowę, bo jedną mamy, ale jest bardzo płochliwa i obawiałem się, że źle to zniesie - mówi pan Mariusz. Oboje uczestniczą w nabożeństwach co roku.
- Rolnik jest wierzący, pozostaje mu modlić się o dobrą pogodę i urodzaj. Zwierzęta też potrzebują łaski bożej - dodaje pani Jadwiga.
Dla żółwicy greckiej Gryzeldy były to ostatnie chwile, by skorzystać ze słońca i ciepła. Niebawem zostanie wprowadzona w stan hibernacji i obudzi się w maju.
Dzień św. Franciszka
- Po kąpieli, pięciodniowej głodówce, kilkudniowym pobycie w chłodnym miejscu przeniosę ją do garażu, gdzie zaśnie w skrzynce wyłożonej warstwą ziemi, kamykami i liśćmi - mówi 17-letni Stanisław Waszczykowski, który wraz z pupilką brał udział we mszy drugi raz. Większość zwierząt cierpliwie znosiła nabożeństwo, z wyjątkiem pięknego owczarka niemieckiego, który obszczekiwał czworonożnych uczestników. Nerwowe reakcje u niektórych czworonogów wzbudzała oślica.

iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wielbłąd, osiołek i królica. Łodzianie wraz z pupilami uczestniczyli w corocznym nabożeństwie ZDJECIA - Express Ilustrowany

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
5 października, 9:37, Magda:

Bardzo ładnie. Jednak nadal są osoby, które jedzą mięso.

Jak można przytulać jedne zwierzaki i jednocześnie zabijać i zjadać inne? Pomyślcie nad tym ludziki.

Mój pies je mięso. Mój kot poluje i zjada myszy.

M
Magda
Bardzo ładnie. Jednak nadal są osoby, które jedzą mięso.

Jak można przytulać jedne zwierzaki i jednocześnie zabijać i zjadać inne? Pomyślcie nad tym ludziki.
G
Gość
4 października, 09:38, Pytam:

Ile za ochrzczenie kota?

4 października, 10:38, Andrzej Mlo:

nie powiem co pies z tobą robił ?

4 października, 11:38, Gość:

A ile za bierzmowanie psa?

Piedrolisz przygłupie

G
Gość
Tymczasem w jednym z niemieckich miast:

https://youtu.be/fnpXfVKyszA
A
Andrzej Mlo
4 października, 09:38, Pytam:

Ile za ochrzczenie kota?

nie powiem co pies z tobą robił ?

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki
Dodaj ogłoszenie