Mieszkańcy Ozorkowa są pozbawieni ogrzewania i ciepłej wody. Około północy do sterowni ciepłowni wtargnął były pracownik, który porąbał siekierą urządzenia, a następnie je podpalił.
W poniedziałek rano zebrał się sztab kryzysowy. Wezwano firmę z Poznania, która instalowała urządzenia ciepłownicze. - Postaramy się jak najszybciej uruchomić ciepłownię, ale nie stanie się to z dnia na dzień - powiedział Jacek Socha, burmistrz Ozorkowa.
Kolejne spotkanie sztabu kryzysowego zaplanowano na godz. 12.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!