Tylko w diecezji łódzkiej sprawuje posługę 750 kapłanów. W leżącej w większości na terenie woj. łódzkiego diecezji łowickiej kapłanów jest 429. W sumie w regionie jest ich grubo ponad tysiąc.
Najstarszy ksiądz w diecezji łódzkiej ma 96 lat, trzech najmłodszych - 26 lat. Jednak najwięcej duchownych jest tuż przed lub tuż po pięćdziesiątce: roczniki z tych lat są wśród łódzkich kapłanów najliczniejsze.
Przeciętny duchowny jest księdzem diecezjalnym, podlega bezpośrednio arcybiskupowi, nosi czarną sutannę i koloratkę. 186 łódzkich duchownych to zakonnicy: ich strój służbowy to często średniowieczny habit z kapturem.
Niezależnie od przynależności jest raczej wikarym niż proboszczem. Tylko co trzeci łódzki duchowny ma własną parafię. Podobnie jest w samej Łodzi. Ksiądz jest tu raczej wikarym niż proboszczem (tylko jedna trzecia ma swoją parafię). W sporadycznych przypadkach pracuje np. w administracji diecezjalnej.
Księża zarabiają jako katecheci w szkole na terenie parafii. Zarobki w zależności od stażu wynoszą ok. 2-2,5 tys. zł na rękę. Dodatkowym źródłem dochodu są ofiary za intencje mszalne oraz sakramenty. Średnio wikary otrzymuje w ten sposób 2-2,5 tys. zł miesięcznie, proboszcz ok. 5 tys. zł.
Inaczej jest w zakonach, tamtejsi księża oddają zarobki do wspólnej kasy. W zamian otrzymują wikt i dach nad głową i ok. 200 zł kieszonkowego.
Każdy ksiądz w regionie ma wyższe wykształcenie i tytuł magistra teologii. Zazwyczaj kończy 6-letnie studia w Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi. Może też skończyć seminarium zakonne.
Skończenie studiów oznacza, że najprawdopodobniej miał powołanie do kapłaństwa: ponad połowa kleryków rezygnuje w trakcie nauki.
Z roku na rok księży w regionie łódzkim jest coraz mniej: starsi odchodzą, a młodsze roczniki są coraz mniej liczne, choć rok temu za sprawą "efektu Franciszka" chętnych było więcej.
Satysfakcję łódzki ksiądz czerpie z pracy zawodowej.
- Kapłanów cieszy, gdy ich wysiłki duszpasterskie przynoszą owoce, gdy coraz więcej ludzi przychodzi na mszę św. - mówi ks. Rafał Leśniczak, dyrektor biura prasowego łódzkiej kurii. - Wspólnym powodem do zmartwień łódzkich kapłanów jest niski poziom uczestnictwa w praktykach religijnych - dodaje.
Duchowny pracuje dłużej niż człowiek świecki. W diecezji łódzkiej na emeryturę odchodzi się w wieku 75 lat. Jednak część kapłanów nawet na emeryturze ma obowiązki duszpasterskie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?