Po dwóch pewnie wygranych setach przez drużynę gości, wydawało się, że spotkanie przebiegnie pod dyktando rzeszowian.
Na szczęście siatkarze PGE Skry wzięli się do roboty. Trener Slobodan Kovac zdjął z boiska Dicka Kooya, w miejsce którego zagrał Robert Täht. Gra gospodarzy nabrała rumieńców.
Do 17 i Do 19 bełchatowianie wygrali dwa kolejne sety i konieczny był tie-break. To była bardzo wyrównana partia. Resovia osiągnęła minimalną przewagę 9:8, ale od tego momentu na parkiecie królowała PGE Skra. Notujemy remis 10:10, ale wtedy trzy piłki z rzędu wygrywają bełchatowianie: Karol Kłos był bohaterem tych akcji. Goście jednak potrafili wyrównać. Zrobiło się 13:13. W końcówce szczęście sprzyja bełchatowianin. Aleksandar Atanasijević zdobył punkt na 14:13, a w ostatniej akcji blokowany jest Maciej Muzaj. Kto popisał się skutecznym blokiem? Oczywiście Karol Kłos! Brawo
MVP: Aleksandar Atanasijević.
PGE Skra Bełchatów - Resovia 3:2 (22:25, 20:25, 25:17, 25:19, 15:13)
PGE Skra: Milad Ebadipour 12, Mateusz Bieniek 9, Aleksander Atanasijevic 22, Dick Kooy 6, Karol Kłos 15, Grzegorz Łomacz, Kacper Piechocki (l) oraz Robert Täht 11, Damian Schulz, Mihajlo Mitić. Trener: Slobodan Kovac.
1. Zaksa Kędzierzyn-Koźle259-027-5
2. Jastrzębski Węgiel206-322-11
3. Warta Zawiercie197-121-10
4. AZS Olsztyn186-220-8
5. Projekt Warszawa186-320-14
6. PGE Skra Bełchatów145-320-16
7. Resovia Rzeszów134-415-13
8. GKS Katowice104-414-17
9. LUK Lublin83-513-19
10. Cuprum Lubin82-612-19
11. Trefl Gdańsk72-610-18
12. Ślepsk Suwałki62-68-19
13. Czarni Radom62-67-20
14. Stal Nysa20-97-27
28 listopada, godz. 14.45: Trefl Gdańsk - PGE Skra Bełchatów.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?