Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wieluń: ratusz punktem widokowym?

Zbyszek Rybczyński
Na możliwość spojrzenia na panoramę miasta z pewnością skusiłby się niejeden turysta.
Na możliwość spojrzenia na panoramę miasta z pewnością skusiłby się niejeden turysta. Marek Mikulski
Ratusz - jedna z najwyższych i zarazem najciekawszych budowli w Wieluniu - mógłby być atrakcyjnym punktem widokowym.

Tymczasem górna kondygnacja budynku służy jako przechowalnia urzędowych archiwów.

Na szczyt wieży można wprawdzie wejść, ale tylko od święta. Zazwyczaj taką sposobność mają wycieczki szkolne. Trzeba się jednak umawiać z wyprzedzeniem. I choć władze zapewniają, że jeszcze żadnej takiej prośby nie odrzucono, to jednak zastanawia, dlaczego możliwości ratusza nie są w pełni wykorzystywane. Tym bardziej że miasto zrobiło już dużo, by budynek stał się wizualnie atrakcyjny.

W ciągu ostatnich kilku lat odnowiono wnętrza i elewację. W tym roku liftingu doczekała się sama wieża. Trwające aktualnie roboty obejmują głównie konserwację cegieł, a także odnowę fragmentu ściany wokół zegara.

Ratusz, obok biurowca ZUGiL, to najwyższa budowla w Wieluniu. - Widok z wieży jest bardzo piękny, także na dalsze fragmenty miasta. Można wyrobić sobie pojęcie o układzie architektonicznym Wielunia - przekonuje Bogusław Abramek, prezes Stowarzyszenia Polski Szlak Bursztynowy.

W założeniu obiektem stricte widokowym ma być położona nieopodal baszta Męczarnia, która jest rekonstruowana za prawie milion złotych. Po odbudowie będzie wysoka na prawie 17 m, zaś sam taras widokowy znajdzie się na wysokości 14 m. Jednak to ratusz jest wyższy.

Burmistrz Mieczysław Majcher przyznaje, że pomysł szerszego wykorzystania ratusza jako turystycznej atrakcji godny jest rozważenia. Jednak ze względu na to, że ratusz jest siedzibą władz i kilku wydziałów urzędu miejskiego, miałoby to sens raczej tylko na weekendy i inne dni wolne od pracy. - W dni robocze mogłoby to skomplikować pracę urzędu - mówi burmistrz Majcher.

Dodaje, że otwarcie się na turystów wymagałoby także poniesienia określonych nakładów, głównie na schody prowadzące na taras widokowy. - Nie są one dostosowane do celów wycieczkowych. Są kręte i wąskie, a przez to niewygodne i niezbyt bezpieczne - mówi Majcher.

Czy pomysł zostanie więc potraktowany poważnie? O tym przekonamy się już w przyszłej kadencji. Na razie turyści muszą się zadowolić widokiem ratusza z zewnątrz. A chętnych do jego podziwiania nie brakuje.

Wiąże się to z charakterem i historią budowli. Jej podstawę stanowi pochodząca z XIV wieku Brama Krakowska, która jako jedyna z bram miejskich ocalała do czasów współczesnych. Pierwszego dnia II wojny światowej na ratusz zrzucono bombę, która szczęśliwie nie eksplodowała. Od 1940 r. na szczycie wieży znajduje się zegar pochodzący ze zniszczonego kościoła farnego.

- Jest to jeden z najbardziej reprezentatywnych obiektów Wielunia i ważny punkt turystycznych wycieczek - podkreśla Jan Książek, dyrektor Muzeum Ziemi Wieluńskiej. - Brama Krakowska stanowi doskonały punkt wyjścia do opowieści o historii miasta, choćby o wizytach królów, którzy wjeżdżali tędy do Wielunia. Poza tym ratusz położony jest w kapitalnym miejscu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki