Jak można tak zniszczyć człowieka, przykleili mu łatkę pedofila, która się od niego nigdy nie odklei - wołali oburzeni parafianie z Kluk koło Bełchatowa. Furtkę i bramę wjazdową owinęli łańcuchami i zamknęli na kłódkę.
"Nie oddamy ks. Proboszcza Dariusza!" taki transparent wywiesili wierni na płocie okalającym dom parafialny. - Nie pozwolimy zabrać nam naszego księdza - mówili. - Żądamy wyjaśnień ze strony kurii, niech nie traktują nas jak ciemnej masy, co ten biskup wyprawia - to tylko niektóre głosy ludzi, którzy protestują pod parafią w Klukach.
Ksiądz Dariusz Mordaka od 9 listopada jest zawieszony przez łódzką kurię w pełnieniu funkcji proboszcza. Powodem było podejrzenie o to, że ksiądz złamał szóste przykazanie z osobą poniżej 18 roku życia. Jego sprawę miała badać specjalnie powołana przez duchownych komisja. Kuria jednak nie ujawnia żadnych szczegółów i o to wierni z Kluk mają największe pretensje.
CZYTAJ: Proboszcz z Kluk zawieszony przez arcybiskupa
- Jeśli ksiądz Dariusz jest winny, to niech to powiedzą wprost, a nie milczą, robiąc krzywdę księdzu i ignorując parafian - mówią mieszkańcy.
Śledztwo w sprawie ewentualnych kontaktów seksualnych księdza z nieletnimi prowadzi prokuratura w Bełchatowie.
W niedzielę ksiądz Mordaka pożegnał się z wiernymi. W środę miał opuścić plebanię. Decyzją łódzkiej kurii zastąpić ma go ks. Zenon Miksa, pełniący ostatnio posługę w parafii Matki Boskiej Jasnogórskiej w Łodzi.
Nowego księdza do plebanii nie chcieli jednak wpuścić parafianie.
Wieczorną mszę odprawił proboszcz z pobliskiego Parzna. W kościele nie było jednak wiernych. Wszyscy pozostali pod budynkiem plebanii. Tam odmówili różaniec.
WIĘCEJ ZDJĘĆ NA BELCHATOW.NASZEMIASTO.PL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
