18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wierni płacą za sakramenty, bo proboszcz musi opłacić kościelne rachunki

Matylda Witkowska
Paweł Relikowski/Polskapresse
Papież Franciszek zaapelował do księży, by nie pobierali opłat za sakramenty. Tymczasem w regionie łódzkim tradycyjne ofiary składane z okazji ślubów, chrztów i pogrzebów wciąż trzymają się dobrze. Niekiedy wierni donoszą o "cennikach" za posługi.

- Często zdarza się, że ten, kto przychodzi prosić o sakrament, otrzymuje formularz, a nawet gorzej - proszony jest o pieniądze. Tak nie powinno być - powiedział papież Franciszek podczas poniedziałkowego spotkania księży. Te słowa od kilku dni są dyskutowane na całym świecie. Bo w wielu parafiach rzeczywistość wygląda zdecydowanie inaczej.

- Nienawidzę słów "co łaska". Zawsze mówię cenę, a jeśli ktoś tyle nie ma, to możemy pertraktować - zwierza się proboszcz jednej z łódzkich parafii. - Podczas ślubu muszę ogrzać kościół, włączyć prąd, na pogrzeb spalam benzynę, muszę też utrzymać samochód. To wszystko kosztuje, tak jak w życiu.

Zobacz ile kosztuje "co łaska" w regionie łódzkim [RAPORT]

Kilkadziesiąt złotych od posługi trafia też jako podatek do kurii. Dlatego za osoby, które wyproszą posługę za darmo, zapłaci z własnej kieszeni ksiądz albo inni wierni.

- Nie może być co łaska, bo od każdej posługi odprowadzamy podatek - mówi ksiądz Andrzej Chycki, proboszcz parafii św. Jakuba w Piotrkowie i dziekan piotrkowski.

Mimo to niektórym się udaje. Ze statystyk księży wynika, że około dwóch procent pogrzebów i dziesięciu procent chrztów odprawianych jest za darmo. - Jeśli bezrobotna matka chrzci dzieci, to nie pobieram opłaty - mówi proboszcz parafii w centrum Łodzi.

Statystyczne stawki wynoszą 100 - 200 zł za chrzest, od 400 do 700 zł za ślub i od 400 do 800 zł za pogrzeb. Msza święta w wybranej intencji to w regionie 30 - 50 zł. - Nie wiem, skąd biorą się historie o wysokich opłatach za śluby - mówi ksiądz Chycki. - Przez 34 lata mojej posługi jeszcze nigdy nie zdarzyło się, żeby ktoś dał 1000 zł. Opowieści o 1000 - 2000 zł to science fiction.

Proboszcz z Łodzi zauważa z kolei, że najbardziej protestują nie biedni, lecz osoby niezwiązane z parafią. - Jadę za darmo, a na miejscu jest wynajęta skrzypaczka i wieniec za kilkaset złotych - mówi łódzki proboszcz. - Może czas skończyć z pogrzebami katolickimi dla osób niewierzących. Niech ludzie wynajmą mistrza ceremonii, zapłacą mu według stawek i wszyscy będą zadowoleni - dodaje.

Ksiądz Rafał Leśniczak z biura prasowego łódzkiej kurii widzi to inaczej. Podkreśla, że łódzki Kościół już dawno stosuje zalecenia papieża Franciszka. - Zgodnie z decyzją synodu archidiecezji łódzkiej, ofiary składane przy okazji posług są całkowicie dobrowolne - mówi.

Dobrowolne czy nie, ofiary trafiają w końcu do księży. Co się z nimi dzieje?

Zgodnie z tzw. prawem stuły pieniądze za chrzty, pogrzeby, śluby i intencje mszalne ksiądz może zachować na własne potrzeby. W niektórych parafiach pieniądze wrzucane są do jednej kasy i dzielone przez liczbę księży plus jeden. W ten sposób proboszcz otrzymuje podwójną stawkę. W zależności od wielkości parafii, może to być od 5 tys. zł dla proboszcza w dużej parafii do kilkuset złotych w małej, biednej wsi na obrzeżach województwa.

Księża walczą o ofiary za posługi, bo jeśli nie mają etatu w szkole, jest to ich jedyne źródło utrzymania. Niedzielna taca jest przeznaczona na utrzymanie kościoła i księża nie mogą jej wziąć dla siebie.

Współpraca Karolina Wojna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wierni płacą za sakramenty, bo proboszcz musi opłacić kościelne rachunki - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki