Nauczycielka z Wieruszowa zgłosiła w niedzielę kradzież swojej mazdy 323. Samochód został skradziony z terenu jej posesji.
Policjanci ustalili, że dwa dni wcześniej zginęły jej kluczyki do auta. Kobieta przyjęła, że gdzieś je zgubiła i używała zapasowych. Okazało się jednak, że za zgubą stał 12-letni uczeń kobiety. Korzystając z jej nieuwagi, zabrał kluczyki, które pozostawiła na biurku w klasie. W niedzielę rano ukradł mazdę swojej nauczycielki. Gdy młody amator motoryzacji już się najeździł kradzionym autem porzucił samochód a kluczyki wyrzucił do przepustu wodnego.
Nie był to jedyny pojazd "pożyczony" przez chłopca. Kilka dni wcześniej ukradł z garażu innego mieszkańca Wieruszowa quada o wartości 2 tys. zł. 12-latek bywał wcześniej na jego posesji, dzięki czemu wiedział gdzie znajduje się pojazd. W nocy wyprowadził go z garażu, pojeździł po okolicy i porzucił podobnie jak mazdę.
Sprawą 12-latka zajmie się sąd rodzinny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?