Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiesława Zewald: Matura to przepustka do dorosłości i studiowania [WYWIAD]

Marcin Bereszczynski
Marcin Bereszczynski
Wiesława Zewald cieszy się, że dużo osób ma zdaną maturę
Wiesława Zewald cieszy się, że dużo osób ma zdaną maturę Krzysztof Szymczak
Z Wiesławą Zewald, byłą łódzką kurator oświaty i byłą przewodniczącą komisji edukacji Rady Miejskiej w Łodzi, rozmawia Marcin Bereszczyński.

Rozpoczęły się egzaminy maturalne, a wraz z nimi dyskusja o inflacji matury. Coraz częściej słychać, że matura to tylko papierek, a nie prestiż. Czym stał się obecnie egzamin maturalny?
Fakt, iż matura stała się czymś powszechnym, oznacza, że idziemy w dobrym kierunku, czyli w stronę społeczeństwa wykształconego. Nie uważam, że matura to tylko papierek, który niewiele znaczy. Przeciwnie, jeśli posiadanie matury stało się normą, to oznacza wyedukowane społeczeństwo. Im więcej osób ma maturę, tym lepiej. Po drugie matura zamyka rozdział obowiązku szkolnego. A to wiąże się z koniecznością weryfikacji umiejętności i wiedzy. Dlatego ten egzamin jest niezbędny. Dla maturzystów najważniejsze jest to, że od 2005 roku matura zastępuje egzamin wstępny na wyższe uczelnie. To ogromne logistyczne przedsięwzięcie przejęte od uczelni, które tylko bazują na punktach uzyskanych przez maturzystów. Podsumowując, matura to obecnie przepustka do dorosłości i studiowania.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Wiesława Zewald: "Uczeń potrzebuje wiedzy, a nie antyplagiatu"

A nie lepiej byłoby przywrócić egzaminy na uczelnie?
Nie. Matura od lat jest fotografią tego, co uczeń zdobył w trakcie edukacji obowiązkowej. Sprawdzają ją niezależni egzaminatorzy. Nie wiedzą, czyją pracę oceniają, więc oceny są obiektywne. Przywrócenie egzaminów na wyższe uczelnie mija się z celem. Powstałaby znowu konieczność powołania ogromnego sztabu komisji rekrutacyjnych, które powielałyby egzaminy z tych samych przedmiotów, które były na maturze. Przecież matematyka, fizyka, chemia, biologia, czy historia to cegły, bez których niemożliwe byłoby przyjęcie maturzysty na większość kierunków studiów. Oprócz tego to dodatkowy stres dla młodych osób, a uczelnia ma prawo dorzucić dodatkowe kryteria przy rekrutacji. Była długa walka o niezależność egzaminu maturalnego. Uczelnie przystały na to, więc matura ma wystarczającą rangę, aby niepotrzebny był dodatkowy egzamin na studia.

A jak potraktować oceny maturalne? Dawniej trójkę można było dostać, jak wykazało się ponad połową wymaganej wiedzy. Obecnie wystarcza 30 proc., a z przedmiotów rozszerzonych nie trzeba zdobyć nawet jednego punktu, bez ryzyka oblania egzaminu maturalnego...
Niech uczelnie zadecydują, czy chcą przyjąć maturzystów, którzy zdobyli 30 proc. z przedmiotów podstawowych i zero z rozszerzenia. Jeśli chcą ich przyjąć, to już problem uczelni.

Za pośrednictwem Facebooka uczniowie wpisują listę pytań, na jakie mogą trafić danego dnia. Można uszczelnić system pytań?
Jak świat światem, zawsze była giełda pytań i pojawiały się osoby, które przekonywały, że na 100 proc. znają pytania. Zawsze będzie krążyć giełda pytań, ale ona nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Oczywiście, można trafić w pytania, bo zawsze jest na to szansa, jak w totolotku.

PRZECZYTAJ TAKŻE:

MATURA 2016|MATURA 2016 w Łodzi. Jako pierwszy - pisemny polski [ZDJĘCIA]

MATURA 2016|MATURA 2016 z CKE: Matury już od 4 maja - TERMINY, ARKUSZE, PYTANIA, ODPOWIEDZI

MATURA 2016|MATURA 2016 z CKE: Język polski - poziom podstawowy [ARKUSZE CKE, PYTANIA, ODPOWIEDZI]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki