- Plan treningów i ustawienie drużyny omówię z Michałem Probierzem przez telefon - powiedział nowy trener łodzian.
Piłkarską wiedzę Tomasz Wieszczycki ma ogromną, wielu wróżyło mu trenerską karierę, choć on sam nie palił się do tej roboty. Pięć lat temu uzyskał trenerskie uprawnienia i niedługo później otrzymał pierwszą propozycję pracy w poważnym klubie. W maju 2008 roku prezes PGE GKS Bełchatów Zdzisław Drobniewski zamierzał zatrudnić Tomasza Wieszczyckiego w swoim klubie po odejściu Oresta Lenczyka.
Czytaj więcej: Tomasz Wieszczycki zastąpi Michała Probierza (na razie)
Obaj panowie nie osiągnęli porozumienia, więc Zdzisław Drobniewski zatrudnił Pawła Janasa. Sam fakt, że wyżej ceniony był ełkaesiak od widzewiaka, a zarazem byłego selekcjonera wystawia jak najlepsze świadectwo nowemu tymczasowemu trenerowi ŁKS.
Pierwszym kandydatem do objęcia schedy po Michale Probierzu był drugi jego asystent (pierwszy, czyli Bartłomiej Zalewski też wyjechał do Salonik) - Krzysztof Adamowicz. Nie spełniał jednak wszystkich warunków, nie ma licencji do prowadzenia drużyny ekstraklasy. Uprawnienia Tomasza Wieszczyckiego są dużo większe, więc bez problemów powinien otrzymać warunkową zgodę PZPN na pracę w ekstraklasie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?