Więźniowie przy Kraszewskiego podzielili się opłatkiem

- Cieszę się, że w więzieniu organizowane są takie świąteczne obiady. Mogę przez chwilę przez chwilę poczuć się trochę jak w domu - powiedział pan Andrzej, jeden z 30 osadzonych, który zasiadł do wigilijnego stołu przygotowanego przez Służbę Więzienną.

W większości zakładów karnych w Polsce odbywają się podobne spotkania. Zazwyczaj w świetlicach albo pomieszczeniach do których skazani na co dzień nie mają wstępu.

- Chodzi o to, aby nadać tym spotkaniom wyjątkowy charakter oraz żeby mogło w nich wziąć udział jak najwięcej osadzonych - mówi por. Bartłomiej Turbiarz, rzecznik prasowy dyrektora okręgowego Służby Więziennje w Łodzi.

Podczas spotkania przy w więzieniu przy Kraszewskiego kapelan krótko przypomniał tradycje bożonarodzeniowe oraz złożył wszystkim życzenia. Podczas prawie 2 godzinnego spotkania niektórzy z osadzonych podzielili sie opłatkiem.

- Najczęściej życzymy sobie szybkiego powrotu do domu - zdradza pan Roman, który następne święta Bożego Narodzenia spędzi już w domu.

-Okres świąteczny jest dla osadzonych bardzo trudnym czasem, poprzez organizowanie takich spotkań chcemy aby skazani poczuli chociażby namiastkę świąt Bożego Narodzenia - dodaje por. Turbiarz.

Na podstawie materiałów łódzkiej Służby Więziennej