W tym roku organizatorom udało się zebrać na ten cel rekordową sumę 32 tys. zł. Dołożyli się solidarnie wszyscy. W pierwszej kolejności kibice Łódzkiego Klubu Sportowego, ale także przedstawiciele piłkarskiej i siatkarskiej sekcji, w końcu także byli sportowcy, trenerzy i dziennikarze.
- Wśród darczyńców nie zabrakło znanych piłkarzy ŁKS takich jak Tomasz Wieszczycki czy Michał Kołba. Swoją cegiełkę dołożył też trener siatkarek ŁKS Marek Solarewicz, czy były koszykarz a obecnie trener młodych zawodników Piotr Trepka. Wpłacali również dziennikarze, ale głównie kibice ŁKS. Bardzo pomogli nam partnerzy akcji na czele ze współorganizatorem wydarzenia czyli siecią szkół Cosinus – zdradza Krzysztof Wroński.
W tegorocznej „Wigilii z Kibolem” wzięło udział ponad 350 dzieci z Domów Dziecka, świetlic środowiskowych oraz ełkaesiackich rodzin.
- Przygotowaliśmy jak co roku czterysta pokaźnych paczek w których nie zabrakło gadżetów z przeplatanką oraz masy słodyczy - mówi przedstawiciel Stowarzyszenia Kibiców ŁKS.
Wywołać uśmiech na twarzach tak wielu dzieci nie jest prostą sprawą, więc organizatorzy stanęli na głowie, by podczas spotkania nie zabrakło i ciepłego posiłku, i słodkości, i przede wszystkim prezentów. Operacja zakończyła się, jak zapewniają kibice ŁKS, pełnym sukcesem, bo każdy z małych gości świątecznego spotkania wyszedł z niego z wielką paczką pod pachą, a w dodatku także podczas wigilii czekało na nich wiele miłych niespodzianek.
Na spotkaniu pojawiła się m.in. prezydent Łodzi Hanna Zdanowska, duszpasterz łódzkich sportowców ksiądz Paweł Miziołek, przedstawicieli piłkarskiego ŁKS (dyrektor klubu Dariusz Lis i Izabela Witaszek), z kolei mistrzynie Polski w siatkówce reprezentował Mariusz Przybyła. Po wigilii wszyscy zameldowali się w Zatoce Sportu, gdzie dopingowali koszykarzy ŁKS rywalizujących tego wieczora z Dzikami Warszawa.
- Jesteśmy dumni, że kolejna edycja „Wigilii z Kibolem” zakończyła się ogromnym sukcesem. W tym roku po raz pierwszy patronatem honorowym objął wydarzenie Rzecznik Praw Dziecka, pan Mikołał Pawlak. Niesamowita radość uczestników wydarzenia oraz podziękowania i ciepłe słowa, które słyszymy z ich ust mobilizują nas do dalszej pracy. Już teraz Stowarzyszenie Kibiców ŁKS jako główny organizator może obiecać, że za rok również ponownie spotkamy się w gronie „biało-czerwono-białej” rodziny - dodaje Krzysztof Wroński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
