W tym samym czasie, gdy jedni się bawili, inni walczyli z grubą warstwą śniegu, która w nocy osiadła na samochodach. W ruch poszły szczotki i skrobaczki, na szczęście nie było dużego mrozu, więc szyby nie pokryły się lodem.
Ta piękna zimowa sceneria nie trwała jednak zbyt długo. Już od południa powiało cieplejszym powietrzem i śnieg zaczął się szybko topić. Na ulicach zrobiła się breja, chodniki pokryły kałuże, a z dachów zaczęły spadać płaty mokrego śniegu. Z bajkowej scenerii, w której mógłby przyjść Święty Mikołaj - niewiele zostało.
Wieczorem ma chwycić mróz, to wszystko co się stopiło zamarznie, a na drogach zrobi się bardzo ślisko. Uważajcie na siebie! Wesołych Świąt!
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?